W ocenie trójki najpopularniejszych kandydatów na prezydenta stolicy: Marka Borowskiego (centrolewica), Hanny Gronkiewicz-Waltz (PO) i Kazimierza Marcinkiewicza (PiS) najważniejsze inwestycje dla stolicy to te, które wpłyną na rozwój infrastruktury komunikacyjnej. Rozwój warszawskiego metra i budowa mostów są przez nich wymieniane niemal jednym tchem.
We wtorek trójka głównych kandydatów zmierzyła się w debacie zorganizowanej przez tygodnik "Wprost".
Dla pełniącego obecnie funkcję prezydenta stolicy Kazimierza Marcinkiewicza ważną kwestią jest rozbudowa i modernizacja sieci tramwajowej. Istotne są też budowa Muzeum Sztuki Nowoczesnej, Centrum Nauki Kopernik i Centrum Kongresowo-Wystawienniczego, które określił jako "miastotwórcze".
Kandydatka Platformy zwróciła uwagę na potrzebę stworzenia planów zagospodarowania przestrzennego miasta. "Żeby można było funkcjonować, muszą istnieć plany zagospodarowania" - zaznaczyła.
Borowski oprócz rozwoju komunikacji chciałby zwiększyć też inwestycje dla szkół oraz wybudować stadion miejski.
Jeśli chodzi o zagospodarowanie terenu wokół Pałacu Kultury i Nauki kandydat centrolewicy podkreślił, że w tej sprawie powinien powstać jeden, całościowy projekt, który następnie zostałby poddany ocenie specjalistów i samych warszawiaków. Podobnie uważa Gronkiewicz-Waltz.
Według Marcinkiewicza, tereny wokół PKiN można przeznaczyć na budowę "nowoczesnego, żyjącego całą dobę stołecznego centrum". Kandydat PiS przypomniał, że niedawno rozpisany został konkurs na budowę w tym miejscu Centrum Sztuki Nowoczesnej. Wyraził nadzieję, że Centrum stanie się w przyszłości wizytówką Warszawy.
Kandydat PiS chciałby pozyskiwać pieniądze na rozwój Warszawy nie tylko ze środków unijnych, ale też z budżetu państwa. "Warszawa wypełnia bardzo ważną funkcję stolicy, wypełnia tę funkcję wobec całego kraju. W związku z tym możemy ubiegać się o te dodatkowe środki finansowe" - wyjaśnił. Do tych zasobów chciałby także sięgać Borowski.
Kandydatka PO zwróciła uwagę na korzyści wynikające z finansowania inwestycji w drodze partnerstwa publiczono- prywatnego. "Każda inwestycja wybudowana w partnerstwie publiczno- prywatnym jest 15 do 20 proc. tańsza niż taka, która byłaby wybudowana tylko przy pomocy środków publicznych" - podkreśliła.
Dla kandydata PiS przyszłość Warszawy to z jednej strony wizja, a z drugiej - skuteczność. Jak podkreślił, Warszawa nie miała wizji rozwoju od czasów prezydenta Stefana Starzyńskiego.
Gronkiewicz-Waltz chciałaby uczynić Warszawę środkowoeuropejską stolicą XXI wieku. Według niej, Warszawa z jednej strony powinna dbać o swoją "wyjątkową" historię, z drugiej zaś stać się miastem "otwartym i nowoczesnym".
Dla Borowskiego, program dla Warszawy to decentralizacja, kompetentna administracja i współpraca ze stołecznymi organizacjami pozarządowymi i społecznymi. Jak podkreślił kandydat centrolewicy, jego prezydentura będzie gwarancją, że "wojna polityczna PiS-PO nie zostanie przeniesiona do Warszawy". (PAP)
mhe/ mkr/ ura/ jra/