Metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz, komentując wtorkowy list papieża Benedykta XVI, skierowany do arcybiskupa Stanisława Wielgusa, ocenił, że abp Wielgus jest wybitnym naukowcem, "który ma wiele do zrobienia w życiu naukowym".
Papież Benedykt XVI udzielił "szczególnego błogosławieństwa apostolskiego" arcybiskupowi Stanisławowi Wielgusowi. Papież wyraził też życzenie, by podjął on na nowo swoją działalność "dla dobra umiłowanego Kościoła w Polsce" oraz zapewnił abpa o swojej "duchowej bliskości i braterskim zrozumieniu".
"Arcybiskupem Kościoła pozostaje się na zawsze. Arcybiskup Wielgus nosi na sobie znamiona sakry biskupiej" - przypomniał we wtorek kard. Dziwisz.
Benedykt XVI udzielił arcybiskupowi Wielgusowi "szczególnego błogosławieństwa apostolskiego w nadziei na obfite łaski z nieba".
Papieskie słowa są odpowiedzią na list abpa Wielgusa, skierowany do Benedykta XVI 8 stycznia, dzień po ogłoszeniu swojej rezygnacji z funkcji metropolity warszawskiego.
Abp Wielgus 7 stycznia zrezygnował z funkcji metropolity warszawskiego w związku z ujawnieniem dokumentów służb specjalnych PRL z IPN na temat jego współpracy z lat 70. Badały je dwie komisje - kościelna i powołana przez Rzecznika Praw Obywatelskich. Obie stwierdziły, iż są dowody, że Wielgus co najmniej w latach 1973-78 zobowiązał się do współpracy z wywiadem PRL i wyrażał do tego gotowość; podpisał też dwa zobowiązania do współpracy.
Nigdy nie potwierdzono oficjalnie, że to interwencja papieża Benedykta XVI doprowadziła do rezygnacji abp. Wielgusa z urzędu metropolity.
W styczniu nuncjusz apostolski w Polsce abp Józef Kowalczyk powiedział, że Wielgus zataił przed Benedyktem XVI swą współpracę z SB. Wielgus temu zaprzeczył.
13 lutego arcybiskup złożył wniosek o autolustrację. 22 lutego Sąd Lustracyjny zdecyduje, czy ją wszcząć. Obecnie abp Wielgus jest arcybiskupem-seniorem warszawskim.(PAP)
pro/ aop/ bno/ fal/