Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Katowice: Afrykanie opowiadają o zróżnicowaniu swojego kontynentu

0
Podziel się:

Afryka, choć bywa traktowana jako jeden kraj, nie jest jednorodnym
kontynentem; w jego ramach występuje bardzo wiele różnic, ale jest też sporo podobieństw z Europą
Środkowo-Wschodnią - mówili Afrykanie uczestniczący w Europejskim Kongresie Gospodarczym.

Afryka, choć bywa traktowana jako jeden kraj, nie jest jednorodnym kontynentem; w jego ramach występuje bardzo wiele różnic, ale jest też sporo podobieństw z Europą Środkowo-Wschodnią - mówili Afrykanie uczestniczący w Europejskim Kongresie Gospodarczym.

W Katowicach we wtorek odbywa się Forum Współpracy Gospodarczej Afryka-Europa Centralna, w którym biorą udział m.in. przedstawiciele rządów kilku krajów Afryki.

Minister stanu ds. planowania z Ministerstwa Finansów i Planowania Ugandy Matiya Kasaija zwracał uwagę, że Afryka to kontynent składający się z 54 krajów, które są na różnym poziomie rozwoju. Jak zaznaczył, niektóre z nich były koloniami przez ponad 100 lat, a niektóre nie były nimi nigdy. "Jesteśmy podzieleni na obszar francuskojęzyczny i angielskojęzyczny. Mamy arabską północ, centralną część kontynentu, a także południe. W ramach Afryki mamy bardzo dużo różnic. Nie jest to kontynent jednorodny" - powiedział.

Podkreślał, że w związku z tym percepcja poszczególnych państw może być pozytywna bądź negatywna. Jak mówił, Uganda ma bardzo pozytywne nastawienie do Europy Środkowo-Wschodniej, bo jego kraj też mierzył się z wyzwaniami dotyczącymi przekształcenia centralnie planowanej gospodarki i kwestiami niepodległościowymi.

"Teraz chcemy skupić się na przyszłości, rozwinąć rynki, zapewnić transfer technologii. Nie mogę mówić za wszystkie kraje afrykańskie, ale za Afrykę Wschodnią. Gorąco zachęcam Europejczyków do inwestycji w tej części kontynentu" - oświadczył Kasaija.

Komisarz ds. Infrastruktury i Energetyki Unii Afrykańskiej Elham Mahmood Ahmed Ibrahim mówiła, że kraje afrykańskie bardzo doceniają rolę Europy Środkowej w ich walce o wolność. Jak podkreślała, percepcja Europy Środkowej jest bardzo pozytywna w Afryce. Jej zdaniem istniejące różnice kulturowe mogą pogłębić wspólne relacje, bo sprawiają, że jesteśmy dla siebie wzajemnie atrakcyjni.

Komisarz Wydziału Rynku Regionalnego, Handlu, Konkurencji i Współpracy Unii Gospodarczej i Monetarnej Afryki Zachodniej (UEMOA) Christophe Marie Dabire podkreślał, że przemiany gospodarcze w Afryce związane są z przemianami Europy Środkowej. Wskazywał, że kraje afrykańskie są przekonane, iż mogą zdywersyfikować współpracę gospodarczą poprzez intensywniejsze relacje z państwami Europy Środkowo-Wschodniej.

Pochodzący z Afryki, polski poseł John Godson ocenił, że Afryka w Europie Środkowej postrzegana jest jako "jeden kraj". Wskazywał, że bardzo często spotyka się z błędnym założeniem traktowania kontynentu jako jednorodnego tworu. Jego zdaniem dlatego właśnie Afryka bywa postrzegana jako region niebezpieczny, biedny, w którym nie warto inwestować.

Godson mówił o różnicach w prowadzeniu interesów w Europie i Afryce. Zwrócił uwagę na dużą różnicę w traktowaniu władzy. Opowiadał, że jeśli prowadzimy w Afryce interesy, to należy okazać szacunek ludziom, którzy sprawują władzę, są starsi lub mają wyższą pozycję w społeczeństwie.

Przyznał, że Afrykanie mają "swobodny stosunek do czasu", co dla Europejczyków jest nieraz bardzo frustrujące. W Afryce myślimy krótkoterminowo, nie myślimy, jak coś będzie wyglądać za wiele lat; wiele rzeczy dzieje się spontanicznie - podkreślił. Poseł zaznaczył, że w Afryce ludzie lubią pokazywać innym to, co mają. "Jeśli ktoś jest zamożny, to po prostu to pokazuje. W Europie jest inaczej. To może prowadzić do nieporozumień" - ocenił.

Zapewnił jednak, że Afrykanie są ludźmi otwartymi, gościnnymi i przyjaźnie nastawionymi, co czyni ich podobnymi do Polaków.(PAP)

stk/ pad/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)