Z dodatkowymi utrudnieniami - i stratą czasu w korkach - muszą od poniedziałku liczyć się kierowcy przejeżdżający przez centrum Katowic. Nie doszło jednak do spodziewanego przez niektórych komunikacyjnego paraliżu miasta.
W poniedziałek w związku z przebudową katowickiego dworca PKP zamknięto dla ruchu plac Szewczyka. Zakazy wjazdu obejmują też fragmenty pobliskich ulic: Słowackiego, Dworcowej i Młyńskiej.
Policja i przedstawiciele magistratu apelują, by kierowcy nie jeździli na pamięć i stosowali się do znaków i sygnalizacji. Zachęcają też do korzystania z komunikacji miejskiej.
W poniedziałek rano w niektórych częściach miasta, gdzie do tej pory ruch odbywał się w miarę płynnie, tworzyły się korki. Najgorzej było na ul. Mikołowskiej, gdzie w korku utknęły samochody jadące w kierunku placu Wolności.
Nie sprawdziły się jednak obawy części kierowców, że reorganizacja będzie skutkowała paraliżem ruchu w centrum. Nie było większych problemów np. na ul. Goeppert-Mayer, gdzie zorganizowano dwa pasy skrętu w prawo, w ul. Mikołowską.
Nie bez znaczenia jest jednak fakt, że na śląskich drogach ruch jest jednak generalnie nieco mniejszy niż zwykle - w regionie trwają ferie zimowe.
Według magistratu, wprowadzona w poniedziałek reorganizacja ruchu jest prawdopodobnie ostatnią już - lecz najistotniejszą dla kierowców - zmianą organizacji ruchu związaną z przebudową dworca.
Do zakończenia inwestycji w drugim kwartale 2012 r. nie będzie już możliwy dotychczasowy przejazd przez centrum na wschód po północnej stronie torów kolejowych - ulicami Słowackiego, Dworcową i Młyńską. Po zamknięciu rozpocznie się ich modernizacja. Możliwy będzie dojazd tylko do prywatnych posesji.
Urzędnicy apelują do kierowców, aby jadąc do ścisłego centrum miasta wjeżdżali do docelowej jego części starając się nie przekraczać torów kolejowych. Chodzi o to, aby do północnej strony śródmieścia zjeżdżać z Drogowej Trasy Średnicowej, a od południowej - wybierając właściwy zjazd z autostrady A4. W ten sposób uniknąć będzie można przejazdu dodatkowo teraz obciążonymi wąskimi gardłami śródmieścia - pod kolejowymi wiaduktami nad ulicami Mikołowską, Francuską i Damrota.
To niejedyna kłopotliwa dla kierowców zmiana w ścisłym centrum Katowic. Po przebudowie na deptak ulicy Mielęckiego dojazd od ul. Wita Stwosza i Dworcowej do Warszawskiej możliwy jest już tylko bądź ul. Wojewódzką i Francuską, bądź nową ul. Mariacką Tylną i Francuską. W rejonie skrzyżowania ul. Francuskiej i Warszawskiej tworzyły się w ostatnich dniach większe niż wcześniej korki.
Informacje dotyczące postępu prac na budowie, organizacji ruchu i zalecanych objazdów można uzyskać w serwisie www.dworzec-katowice.info. Informacji o zmianach w komunikacji miejskiej udziela organizator komunikacji w aglomeracji katowickiej na stronie internetowej www.kzkgop.com.pl.
Do jesieni na placu Szewczyka mieścił się główny katowicki dworzec autobusowy. Potem plac częściowo zamknięto. Od połowy grudnia wytyczono tam ruch jednokierunkowy, a plac został definitywnie zamknięty dla pieszych. Rozpoczął się demontaż prowadzącej do dworca estakady, a potem samej hali dworca. Obsługę pasażerów kolei od września zapewnia dworzec tymczasowy, zlokalizowany na tyłach głównej hali.
W związku z trwającymi w centrum miasta pracami zmieniły się trasy ok. 40 linii autobusowych. Większość autobusów, które dotąd przecinały tory kolejowe, by dojechać do dworca, teraz kończy i zaczyna bieg przed torami. Ułatwieniem dla mieszkańców, jeżdżących po centrum i udających się w stronę dużego osiedla Paderewskiego mają być przekraczające tory nowe linie autobusowe 900 i 910.
Ponadto do ścisłego centrum miasta, m.in. na rynek, wpuszczono taksówki oraz ustawiono dla nich nowe postoje - w miejsce dworcowych. Zwiększyła się też częstotliwość kursowania niektórych linii tramwajowych.(PAP)
kon/ mtb/ mab/
