Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Katowicki szpital może jeszcze leczyć przez miesiąc

0
Podziel się:

Katowicki prywatny szpital EuroMedic Medical Center będzie mógł jeszcze
przez miesiąc leczyć pacjentów - w piątek Narodowy Fundusz Zdrowia zdecydował o przedłużeniu okresu
wypowiedzenia kontraktu do końca lutego - poinformował śląski oddział NFZ.

Katowicki prywatny szpital EuroMedic Medical Center będzie mógł jeszcze przez miesiąc leczyć pacjentów - w piątek Narodowy Fundusz Zdrowia zdecydował o przedłużeniu okresu wypowiedzenia kontraktu do końca lutego - poinformował śląski oddział NFZ.

"Taka decyzja została podyktowana faktem, że zarząd szpitala ponownie odwołał się od decyzji o wypowiedzeniu kontraktu, a składając go, przedstawiciele szpitala wnioskowali o przedłużenie okresu wypowiedzenia do czasu rozpatrzenia odwołania" - wyjaśniła rzeczniczka śląskiego oddziału NFZ Małgorzata Jędrzejczyk.

Pod koniec września dyrektor śląskiego oddziału NFZ wypowiedział szpitalowi umowę w zakresie: kardiologii, chirurgii ogólnej, naczyniowej, kardiochirurgii oraz ortopedii i traumatologii narządów ruchu. Nadal obowiązuje umowa na izbę przyjęć i okulistykę. Pierwotnie kontrakt miał wygasnąć z końcem grudnia. Po protestach pracowników, którzy okupowali siedzibę śląskiego oddziału NFZ okres wypowiedzenia wydłużono do końca stycznia.

14 stycznia szpital otrzymał z centrali NFZ decyzję o nieprzyjęciu zażalenia na wypowiedzenie umowy na świadczenie usług medycznych. Szpital ponownie się odwołał i czeka na decyzję. Jednocześnie wnioskował o przedłużenie okresu wypowiedzenia do czasu ostatecznego wyjaśnienia sprawy.

Jak informowała wcześniej rzeczniczka śląskiego oddziału NFZ, decyzję o rozwiązaniu umowy podjęto m.in. na skutek kontroli świadczeniodawcy przeprowadzonej przez Centralne Biuro Antykorupcyjne. Wyniki kontroli przesłano do śląskiego oddziału NFZ. Wykazano tam, iż w toku postępowań konkursowych świadczeniodawca podał nieprawdziwe i niezgodne ze stanem faktycznym informacje oraz przedłożył nierzetelne dokumenty, które miały istotny wpływ na zawarcie umowy.

Prezes szpitala odpiera te zarzuty. W środowym oświadczeniu przekonywał, że były to jedynie drobne nieprawidłowości. Szpital poinformował też, że w maju 2013 r. CBA przekazało sprawę do prokuratury, która do teraz prowadzi postępowanie, nikomu nie stawiając zarzutów. Zaznaczył, że liczne kontrole w szpitalu nie dały podstaw do żadnych merytorycznych zastrzeżeń do realizacji kontraktu.

Rzeczniczka śląskiego NFZ przypomniała też, że wiążąca szpital i płatnika umowa przewiduje, iż każda ze stron może rozwiązać umowę z zachowaniem 3-miesięcznego okresu wypowiedzenia, bez konieczności podania drugiej stronie przyczyny. (PAP)

lun/ abr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)