*Komisja Europejska ostrzegła swe przedstawicielstwa za granicą przed groźbą wybuchu protestów w związku z zapowiadaną za marzec emisją w Internecie antyislamskiego filmu skrajnie prawicowego deputowanego z Holandii. *
Przedstawicielstwa zostały poinformowane o tym, że film może wywołać podobne skutki, jak w przeszłości publikacja karykatur proroka Mahometa w Danii - poinformowała agencję AFP rzeczniczka Komisji odpowiedzialna za kontakty z zagranicą Christiane Hohmann.
Podkreśliła, że nie chodzi o to, by na tym etapie wprowadzać stan "pogotowia", ale zainteresować i uczulić przedstawicielstwa.
Wiele krajów muzułmańskich zaprotestowało już przeciwko projektowi przewodniczącego holenderskiej antyimigracyjnej Partii na rzecz Wolności (PVV) Geerta Wildersa. Iran i Egipt zagroziły Holandii bojkotem gospodarczym. Pakistańskie MSZ w proteście wezwało do siebie ambasadora Holandii.
Film, którego rozpowszechnienie w Internecie Wilders zapowiedział na marzec (dokładna data nie jest znana), ma pokazywać m.in., że Mahomet był "barbarzyńcą".
W zeszłym roku Wilders zaproponował delegalizację Koranu, porównując go do zakazanej w Holandii książki "Mein Kampf" Hitlera.
Publikacja w 2005 roku 12 różnych karykatur Mahometa w duńskim dzienniku "Jyllands-Posten" i ich przedruki w gazetach w wielu krajach spowodowało w państwa islamskich ostre protesty; zginęło w nich - jak się ocenia - ok. 150 ludzi.
W lutym karykatury ponownie przedrukowało 17 duńskich gazet, by zademonstrować wolność prasy i nagłośnić sprawę planowanego zabójstwa autora rysunków - Kurta Westergaarda. (PAP)
