Komisja Europejska usunęła we wtorek cztery indonezyjskie linie lotnicze z listy przewoźników, którzy ze względów bezpieczeństwa nie mogli latać do krajów Unii Europejskiej.
"Znacząca poprawa i dokonania indonezyjskiego lotnictwa cywilnego w dziedzinie bezpieczeństwa zostały dostrzeżone" - głosi oświadczenie KE.
Czterej przewoźnicy - Garuda, Mandala, Airfast i Premiair - nie działali w UE zanim zakaz został wprowadzony w 2007 roku po serii katastrof. Jednak zakaz startowania i lądowania na europejskich lotniskach dotknął indonezyjski przemysł turystyczny, ponieważ Europejczycy zostali ostrzeżeni, aby nie korzystać z usług tych linii. Jedna z nich, Garuda, zamierza wprowadzić połączenia z Europą w 2010 roku.
Komisja oznajmiła też, że pozwoliła liniom TAAG z Angoli na loty z tego kraju do Portugalii, jednak wyłącznie określonymi typami samolotów i pod pewnymi warunkami.
Komisarz UE ds. transportu Antonio Tajani powtórzył swoje wezwanie do utworzenia międzynarodowej czarnej listy linii lotniczych. Żądania takie pojawiły się po informacjach, że jemeński samolot, który rozbił się dwa tygodnie temu na Komorach, wzbudził wątpliwości dotyczące bezpieczeństwa podczas kontroli w UE.
"Najwyższy czas, aby społeczność międzynarodowa przemyślała swoją politykę bezpieczeństwa. Linie lotnicze, które nie spełniają wymogów bezpieczeństwa, nie powinny móc latać nigdzie" - przekonywał.
"Powinniśmy stopniowo wprowadzać międzynarodową strategię na podstawie współpracy między krajami całego świata" - powiedział.
Na liście linii lotniczych, które nie mogą latać do UE, są m.in. przewoźnicy z Gwinei Równikowej, Kirgistanu, Liberii, Sierra Leone, Suazi i Demokratycznej Republiki Konga. (PAP)
keb/ mc/
4411841 4411441
