Komisja Europejska zaproponowała w poniedziałek nowe unijne przepisy, które mają ułatwić konfiskowanie mienia pochodzącego z przestępstw, zwłaszcza popełnianych przez gangi i mafię. Konfiskowany ma być m.in. majątek przekazany przez przestępców osobom trzecim.
"Musimy uderzyć przestępców w czułe miejsce, tropiąc ich pieniądze (...). Organy ścigania i sądy muszą dysponować lepszymi narzędziami ustalania pochodzenia pieniędzy. Muszą mieć również szersze możliwości odzyskiwania większej części przestępczego mienia" - powiedziała komisarz ds. wewnętrznych Cecilia Malmstroem.
KE zapowiada, że konfiskata mienia pochodzącego z przestępstwa stanie się łatwiejsza nawet wtedy, gdy przestępca nie może być skazany, bo zbiegł, jest przewlekle chory albo nie żyje, a także gdy przekazał majątek komuś innemu. Łatwiej będzie przejmować majątek bez precyzowania, z którego konkretnie przestępstwa pochodzi, jeśli nie ma wątpliwości, że dana osoba prowadzi działalność przestępczą.
Zgodnie z szacunkami ONZ łączna kwota dochodów uzyskanych z przestępczości w 2009 r. sięga blisko 2,1 bln dol. Dochody z nielegalnego handlu narkotykami w UE szacuje się na 100 mld euro rocznie. Większość tych brudnych pieniędzy zostaje wypranych i zainwestowanych w legalną gospodarkę. Mniej niż 1 proc. dochodów z przestępstw jest przejmowanych przez władze - ubolewa KE.
Dla przykładu: we Włoszech zyski z przestępczości zorganizowanej szacuje się na 150 mld euro rocznie, a w 2009 r. włoskie władze tymczasowo zamroziły majątek przestępczy o wartości ok. 800 mln euro.
Propozycja w sprawie konfiskaty wpisuje się w serię podejmowanych przez KE działań służących ochronie legalnej gospodarki przed przestępczością. Obejmują one unijny pakiet antykorupcyjny oraz strategię przeciwdziałania nadużyciom finansowym. Propozycja trafi teraz do zatwierdzenia przez kraje członkowskie i Parlament Europejski.(PAP)
kot/ kar/