12 kg marihuany przechwycili policjanci z CBŚ na przejściu granicznym w Słubicach. Narkotyki przemycano w kołach forda focusa wiezionego na lawecie - poinformował we wtorek PAP rzecznik komendanta głównego policji Mariusz Sokołowski.
Zatrzymano 33-letniego kierowcę lawety, mieszkańca Torunia oraz do wyjaśnienia właściciela forda. "Pierwszy z nich usłyszał już zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej" - powiedział rzecznik.
Policjanci od pewnego czasu mieli informacje o gangu, który przemyca narkotyki z Holandii do Polski. Mieszkaniec Torunia, prawdopodobnie był kurierem grupy. Jak zaznaczył Sokołowski, to początek zatrzymań w tej sprawie.
"Sprawa jest bardzo rozwojowa. Przy 33-latku policjanci znaleźli laptopa z dokładną instrukcją, gdzie ma ukryć narkotyki. Wiemy, że ma już na koncie inne przestępstwa. Wyjaśniamy teraz, jaka dokładnie była jego funkcja w grupie" - dodał rzecznik.
Według szacunków policji wartość czarnorynkowa przechwyconej marihuany to ok. 260 tys. zł. Narkotyki były ukryte w 41 paczkach.(PAP)
pru/ abr/ bk/