Antyterrorystów zastąpią na polskich lotniskach policyjni wywiadowcy po cywilnemu oraz funkcjonariusze prewencji - ustalono podczas posiedzenia sztabu kryzysowego w Komendzie Głównej Policji w piątek rano. Centralne Biuro Śledcze ma sprawdzić, czy jakikolwiek wątek śledztwa prowadzonego w Anglii po udaremnieniu zamachu w Londynie dotyczy Polski.
Decyzje takie podjął komendant główny policji Marek Bieńkowski. Poinformował o tym PAP dyrektor biura komunikacji społecznej KGP Paweł Biedziak.
Antyterrorystów wycofano z lotnisk, gdyż oceniono, że nie ma sygnałów, by w Polsce występowało zagrożenie zamachami terrorystycznymi.
W piątkowej odprawie podobnie jak w czwartek wzięli udział policjanci z Centralnego Biura Śledczego, w którym usytuowana jest komórka rozpoznająca zagrożenie terroryzmem oraz z biura wywiadu kryminalnego, gdzie znajdują się polskie oddziały Europolu i Interpolu. "Na podstawie informacji uzyskanych od policji z całego świata, w tym zwłaszcza z policji brytyjskiej oraz ze źródeł rozpoznania operacyjnego terenowych zarządów CBŚ wynika, że w Polsce nie występuje zagrożenie zamachem terrorystycznym" - podkreślił Biedziak. (PAP)
pru/ malk/