Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

KGP: możliwe kolejne zatrzymania po meczu w Bydgoszczy

0
Podziel się:

Dziewięciu chuliganów zostało aresztowanych, a dwaj zostali już skazani po
ubiegłotygodniowych starciach na meczu piłkarskim Zawisza Bydgoszcz - Widzew Łódź. Policja cały
czas analizuje nagrania z monitoringu i nie wyklucza kolejnych zatrzymań.

*Dziewięciu chuliganów zostało aresztowanych, a dwaj zostali już skazani po ubiegłotygodniowych starciach na meczu piłkarskim Zawisza Bydgoszcz - Widzew Łódź. Policja cały czas analizuje nagrania z monitoringu i nie wyklucza kolejnych zatrzymań. *

"W sumie w tej sprawie zatrzymaliśmy dotąd 16 osób. Wśród nich było trzech nieletnich w wieku 14, 15 lat. Z pozostałych, dziewięciu zostało tymczasowo aresztowanych, a dwóch chuliganów zostało już skazanych - jeden na 1,5 roku w zawieszeniu na cztery lata, drugi na dwa lata w zawieszeniu na pięć lat" - powiedział w sobotę PAP rzecznik komendanta głównego policji Mariusz Sokołowski.

Jak dodał, zatrzymani usłyszeli szereg zarzutów związanych nie tylko ze złamaniem przepisów ustawy dotyczącej imprez masowych oraz z czynną napaścią na funkcjonariuszy, ale też m.in. z udziałem w zorganizowanej grupie przestępczej. "Zdarza się, że gdy zatrzymamy pseudokibica, okazuje się, że ma on na swoim koncie także inne przestępstwa" - dodał rzecznik.

Wyjaśnił, że zarówno w komendzie wojewódzkiej policji w Bydgoszczy, jak i w Łodzi, powołane zostały zespoły policjantów, którzy zajmują się tą sprawą. Wśród nich są m.in. funkcjonariusze z Centralnego Biura Śledczego i z wydziałów kryminalnych. "Analizują nagrania z monitoringu tak, byśmy dotarli do jak największej liczby osób biorących udział w tych zamieszkach" - dodał Sokołowski.

Do starć chuliganów doszło 25 sierpnia na stadionie w Bydgoszczy. Pierwsze awantury miały miejsce już na godzinę przed meczem, kiedy to grupa pseudokibiców jadąca pociągiem z Łodzi zatrzymała skład niedaleko stadionu. Policjantom udało się jednak nie dopuścić do starcia pomiędzy grupami "kibiców" obu drużyn i pod eskortą odprowadzić przyjezdnych do przeznaczonego dla nich sektora na widowni.

Krótko przed planowanym rozpoczęciem meczu doszło do zamieszek na stadionie. Pseudokibice Zawiszy i wspierająca ich grupa zwolenników ŁKS-u Łódź, starali się przedrzeć przez sektor buforowy do kibiców Widzewa. Siły ochrony, zaangażowanej przez organizatora meczu, nie opanowały sytuacji i musiano wezwać na pomoc policję.

W stronę funkcjonariuszy poleciały m.in. kamienie, kije, części bruku i barierki. Funkcjonariusze, by nie dopuścić do starć, musieli użyć pałek, armatek wodnych, broni gładkolufowej i gazu.

W czasie pierwszej połowy, na cztery minuty przed jej końcem, zgodnie z decyzją przedstawiciela PZPN, przerwano mecz z uwagi wzmagające się starcia pomiędzy grupami chuliganów na widowni. Policjantom udało się przywrócić porządek i po kwadransie mecz wznowiono, ale funkcjonariusze pozostali na trybunach do końca spotkania. W czasie meczu zatrzymano sześciu najbardziej agresywnych chuliganów. (PAP)

pru/ malk/ woj/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)