Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kielce: 8 września wyrok w procesie kibiców Wisły Kraków

0
Podziel się:

8 września Sąd Okręgowy w Kielcach ma ogłosić wyrok w procesie 11 kibiców
Wisły Kraków oskarżonych o ataki na kibiców Korony Kielce. W środę strony wygłosiły mowy końcowe.
Sprawa ma związek ze śmiercią młodego kielczanina.

8 września Sąd Okręgowy w Kielcach ma ogłosić wyrok w procesie 11 kibiców Wisły Kraków oskarżonych o ataki na kibiców Korony Kielce. W środę strony wygłosiły mowy końcowe. Sprawa ma związek ze śmiercią młodego kielczanina.

Akt oskarżenia dotyczy dwóch napaści kibiców Wisły na kielczan. Do obu doszło w Kielcach w 2007 r. W kwietniu fani krakowskiej drużyny dokonali rozboju na kielczanach, którym zabrali flagę klubową. Spalono ją podczas meczu Wisły w Krakowie. We wrześniu - po meczu Korony z Legią Warszawa - w trakcie bójek dwaj kielczanie zostali ranieni nożem. Jeden z nich zmarł. Prokuratura podejrzewa o dokonanie zabójstwa i usiłowanie zabójstwa poszukiwanego Piotra Kupca, który prawdopodobnie uciekł za granicę.

Prokurator zażądał dla wszystkich oskarżonych kar bezwzględnego pozbawienia wolności. Wobec siedmiu kibiców, którym zarzucono udział w kwietniowym rozboju, domaga się kary trzech lat pozbawienia wolności. Dla oskarżonego o udział we wrześniowej bójce z użyciem niebezpiecznych narzędzi - pięciu lat, a dla dwóch oskarżonych o udział w obu zdarzeniach - siedmiu i ośmiu lat więzienia. Wobec oskarżonego o udzielenie pomocy w kwietniowym rozboju i o utrudnianie postępowania po wrześniowym zdarzeniu zażądał czterech lat pozbawienia wolności.

Prokurator podkreślił, że stopień społecznej szkodliwości czynów oskarżonych jest bardzo wysoki. Jego zdaniem trudno zrozumieć motywy, jakie kierowały kibicami. Powiedział, że dla oskarżonych wyjazd do Kielc, pobicie innych ludzi, zabranie im flagi i spalenie jej to była "świetna zabawa". Według niego oskarżeni działali w sposób zaplanowany i zdeterminowany.

Prokurator zaznaczył, że na skutek ataku we wrześniu doszło do śmierci jednego człowieka, a drugiemu życie uratowała interwencja służb ratunkowych. Według niego oskarżeni widzieli podczas jazdy do Kielc, że Piotr Kupiec ma nóż, słyszeli jak zapowiadał, że go użyje.

Ojciec zabitego kibica Korony poprosił sąd o największy możliwy wymiar kary. Jego zdaniem wyrok powinien być przestrogą dla innych.

Obrońcy wnieśli o uniewinnienie lub wyroki w zawieszeniu. Mówili m.in., że oskarżeni stali się ofiarami procesu, bo nie ujęto sprawcy zabójstwa. Podnosili, że nie można stosować odpowiedzialności zbiorowej. Według nich akt oskarżenia jest ogólnikowy i nieprecyzyjny, a prokurator generalizuje dowody i odpowiedzialność oskarżonych.

Zdaniem obrońców odpowiedzialność za wrześniowe zdarzenia ponoszą także świadkowie i pokrzywdzeni, czyli kieleccy kibice, którzy gromadzili się, zmawiali, jeździli za krakowianami i gonili ich. Zdaniem mecenas jednego z oskarżonych obie grupy dążyły wówczas do starcia, ale odstąpiły od tego zamiaru, więc jest to czyn niekaralny. Wtedy dopiero Piotr Kupiec zaatakował kielczan, co było "nieprzewidywalnym ekscesem".

Żądane przez prokuratora kary adwokaci nazwali rażąco surowymi i nieadekwatnymi. Podkreślali, że ich klienci studiują, pracują, działają społecznie, a okres aresztowania był dla nich nauczką. Argumentowali także, że flaga klubowa nie jest przedmiotem, lecz symbolem, dlatego nie można w przypadku jej zabrania mówić o rozboju.

Kilku oskarżonych wyraziło żal z powodu tego, co się stało. Prosili o uniewinnienie lub wymierzenie łagodnych kar.

Prokuratura Rejonowa Kielce-Zachód oskarżyła trzech kibiców Wisły o udział we wrześniowej bójce z użyciem niebezpiecznych narzędzi. Dwóch spośród oskarżonych o wrześniowy atak oraz siedmiu innych mężczyzn prokuratura oskarżyła o dokonanie rozboju w kwietniu. Jedenasty mężczyzna - mieszkający wówczas w Kielcach - został oskarżony o udzielenie pomocy w kwietniowym rozboju oraz o utrudnianie postępowania po wrześniowym zdarzeniu. Miał on m.in. wskazać krakowianom osobę, która posiadała flagę Korony oraz wyrzucić zakrwawione ubranie Kupca.

Większość oskarżonych to mieszkańcy Krakowa. Gdy w czerwcu 2008 r. zaczynał się proces kilku studiowało, a dwaj uczyli się w liceum. Najstarszy oskarżony to 34-letni socjoterapeuta, prawnik z wykształcenia, który mieszkał wówczas w Kielcach, pracował w świetlicy młodzieżowej i wykładał na jednej z uczelni. (PAP)

agn/ pz/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)