Od wspólnej modlitwy rozpoczął się w czwartek 26. Krajowy Zjazd Delegatów NSZZ "Solidarność". W zjeździe, poświęconym przede wszystkim problemom pracowniczym, bierze udział ok. 600 związkowców.
Uczestnicy 26. Krajowego Zjazdu Delegatów NSZZ "Solidarność" rano wzięli udział we mszy świętej odprawionej w kieleckiej Bazylice Katedralnej przez krajowego duszpasterza świata pracy ks. bp. Kazimierza Ryczana.
W homilii nawiązał on do znaczenia solidarności i związku Solidarność dla wiary, życia społecznego i historii Polski. Bp Ryczan przypomniał także, że obecnie najważniejszą rolą związku jest obrona praw zwykłych ludzi.
"Tematem naszych obrad będzie przede wszystkim obecna sytuacja ludzi pracujących w Polsce i nadużywania umów cywilno-prawnych przez pracodawców. Jako związkowcy sprzeciwiamy się temu, że ponad 50 proc. zatrudnionych młodych ludzi nie ma odprowadzanych składek emerytalnych. Chcemy zmienienia przepisów i ujednolicenia składek na ZUS w przypadku różnych umów. O tym mamy zamiar rozmawiać" - powiedział PAP przed rozpoczęciem obrad przewodniczący NSZZ "Solidarność" Piotr Duda. Dodał, że podsumuje również dwa lata swojej pracy.
Obrady rozpoczęło przemówienie głównego inspektora pracy Iwony Hickiewicz, która potwierdziła obawy związkowców. Według niej w ciągu ostatnich dwóch lat inspekcja potwierdziła prawo do umowy o pracę ponad 7 tys. osób, które otrzymały jednak umowę zlecenie lub o dzieło. W tym roku największym problemem jest niewypłacanie wynagrodzenia oraz brak przestrzegania przepisów dotyczących czasu pracy.
Do obrony ludzi pracy, którzy sprawili, że powstała Solidarność, nawiązali w przemówieniach otwierających zjazd także były przewodniczący związku Janusz Śniadek oraz Longin Komołowski, były minister pracy i polityki społecznej.
Dwudniowe spotkanie delegatów NSZZ "Solidarność" w Kielcach to pierwszy zjazd od wyboru nowych władz w 2010 roku. Krajowy Zjazd Delegatów jest najwyższą władzą stanowiącą w Solidarności. W Kielcach bierze w nim udział 325 delegatów oraz blisko 300 gości, w większości członków "S". Obecnie NSZZ "Solidarność" liczy około 700 tys. członków. (PAP)
and/ itm/ jbr/
