Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kik: PO zbiera premię za Euro 2012

0
Podziel się:

PO zbiera premię za dobry odbiór Euro 2012 i czyni to m.in. kosztem Ruchu
Palikota - tak wyniki ostatniego sondażu CBOS skomentował prof. Kazimierz Kik.

PO zbiera premię za dobry odbiór Euro 2012 i czyni to m.in. kosztem Ruchu Palikota - tak wyniki ostatniego sondażu CBOS skomentował prof. Kazimierz Kik.

Z najnowszego sondażu CBOS wynika, że gdyby wybory parlamentarne odbyły się w czerwcu, PO zdobyłaby 32 proc. głosów - o 5 punktów proc. więcej niż w maju. PiS dostałby 20 proc., SLD - 9 proc., a PSL - 6 proc. Do Sejmu nie weszłyby Ruch Palikota i Solidarna Polska.

Politolog z Uniwersytetu J. Kochanowskiego w Kielcach i wiceszef Komitetu Nauk Politycznych PAN prof. Kazimierz Kik ocenił, że dobry wynik PO, to premia za bardzo dobry odbiór organizacyjnej strony Euro 2012, a także - dobrą grę polskiej drużyny. "Przegrana przegraną, ale była to przegrana w dobrym stylu" - stwierdził.

Dobre notowania PO przekładają się też - zdaniem Kika - na zły wynik Ruchu Palikota.

"W moim przekonaniu Palikot jest odpryskiem PO i jest postrzegany, jako jej cząstka" - powiedział. Dlatego - według niego - gdy "PO będzie zyskiwała, Palikot będzie tracił, jak PO będzie traciła - Palikot będzie zyskiwał". "To są dwa naczynia połączone" - dodał.

W jego opinii Palikot nie zaistniał też w kontekście Euro 2012. "To nie był czas Palikota, jego czas może przyjść jesienią" - powiedział. Jak ocenił, wówczas przyjdzie czas na rozliczenie rządu z kosztów turnieju, a Polaków czeka fala inflacji i podwyżek - co zapewne wykorzysta opozycja.

Zdaniem Kika właściwego klucza do Euro 2012 nie znalazł PiS. "Jarosław Kaczyński źle się wkomponował, źle wyczuł nastroje społeczne - duża część Polaków pokazała, że chce się bawić, że chce spokojnego święta i chce być dumna ze swoich stadionów, z faktu, że po raz pierwszy w historii jesteśmy organizatorem mistrzostw Europy" - powiedział Kik.

Jak mówił, punktów PiS nie przysporzyło na pewno zachowanie "garstki kiboli" podczas meczu Polska-Rosja. "W dużej części PiS jest utożsamiane - nie twierdzę, że to jest to samo - z tą mentalnością" - powiedział Kik.

Według niego PiS nie trafił też z propozycjami ustawowymi zmierzającymi m.in. do wprowadzenia do PZPN komisarza. Jego zdaniem bardzo źle również zabrzmiała wypowiedź posła PiS, byłego reprezentanta Polski Jana Tomaszewskiego, który powiedział, że nie będzie kibicował polskiej reprezentacji.(PAP)

ann/ mok/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)