Prezydent Czech Vaclav Klaus wierzy, że sprawa kryzysu gazowego będzie "w miarę szybko rozwiązana". W jego opinii, powinno to się stać w ciągu kilku dni.
Na wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Polski Lechem Kaczyńskim w Pradze powiedział, że nie oznacza to, że zadanie "rozsądnej dywersyfikacji" nie będzie stało już przed krajami Unii Europejskiej.
Prezydent Polski, pytany, czy stanowisko Czech - przewodniczących obecnie pracom UE - powinno być twarde, odparł, że "nie używałby terminu +twarde czy miękkie+". Dodał, że miał z Klausem niezmiernie ciekawą wymianę opinii, jeśli chodzi "o podstawy tego, co stało się w ciągu ostatnich dziewięciu czy dziesięciu dni".
Ponadto prezydenci rozmawiali o celach prezydencji czeskiej i sytuacji w Strefie Gazy.
Przebywający w czwartek z roboczą wizytą w Czechach Lech Kaczyński spotka się jeszcze (późnym wieczorem) z czeskim premierem Mirkiem Topolankiem. (PAP)
ann/ mc/ jbr/