Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Klich: Polacy powinni wycofać się z Afganistanu przed 2013

0
Podziel się:

Wymaga to jednak spełnienia określonych warunków.

Klich: Polacy powinni wycofać się z Afganistanu przed 2013
(kprm.gov.pl)

_ S _zef MON podkreśla, że zakończenie misji naszego kontyngentu jest uzależnione od spełnienia kilku warunków.

_ - Żeby przekazać odpowiedzialność za poszczególne fragmenty Ghazni, prowincji, gdzie stacjonują Polacy, a potem całkowicie wycofać się z Afganistanu najpierw trzeba przejąć inicjatywę od przeciwnika. Nie może być tak, że przeciwnik strzela do nas bezkarnie. Nie może być tak, że nasi żołnierze są przedmiotem wrogich działań _ - podkreśla minister.

Klich powiedział, że przekazywanie lokalnym siłom odpowiedzialności za poszczególne dystrykty w prowincji może nastąpić w przyszłym roku.

Szef MON podkreślił, że obecna, siódma zmiana kontyngentu _ stopniowo nabierała impetu i zwiększała liczbę zadań w polu _, a _ najlepszym dowodem, że zadania były coraz intensywniej realizowane są akcje odwetowe ze strony Talibów _, w wyniku których śmierć poniosło w ostatnich dniach dwóch polskich żołnierzy.

Minister jest przekonany, że Polacy powinni się wycofać z Afganistanu do 2013 r. bo prowincja i miasto Ghazni staną się wówczas światowym centrum kultury islamskiej. Do tego czasu miejscowa społeczność powinna być gospodarzem tego terenu. _ - Z tego co wiem, obecny, nowy gubernator traktuje to zadanie bardzo poważnie _ - powiedział minister.

Ghazni zostało wybrane na Światową Stolicę Kultury Islamu w 2013 przez Islamską Organizację Edukacji, Nauki i Kultury trzy lata temu.

[

Zemke: Wycofanie wojsk z Afganistanu może potrwać dwa lata ]( http://www.money.pl/archiwum/mikrofon/artykul/zemke;wycofanie;wojsk;z;afganistanu;moze;potrwac;dwa;lata,91,0,632411.html )
W miniony weekend Bronisław Komorowski powiedział, że nadszedł czas, by zakończyć polską misję w Afganistanie. Zaznaczył, że _ nie może to oznaczać pospiesznej ucieczki _ i porzucenia sojuszników oraz że wycofanie nie będzie kwestią tygodni ani miesięcy.

Konkretów w sprawie zakończenia misji domagał się kandydat SLD na prezydentaGrzegorz Napieralski. Wczoraj Napieralski zaapelował o pilne zwołanie Rady Bezpieczeństwa Narodowego, która miałaby zająć się misją w Afganistanie; Komorowski zapowiedział, że zwoła RBN po pierwszej turze wyborów prezydenckich.

W sobotę wskutek wybuchu, podłożonego przez rebeliantów,ładunku domowej roboty na drodze z bazy Warrior do Ghazni zginął kpr. Miłosz Górka. Ośmiu jego kolegów odniosło niegroźne obrażenia.

Jak poinformował podczas wieczornego telemostu z Afganistanem zastępca dowódcy Polskich Sił Zadaniowych w tym kraju płk Jacek Ostrowski, stan obu poszkodowanych jest _ zadowalający, nic im nie zagraża _ - jeden z żołnierzy ma rany podudzia, został opatrzony; drugi ma uraz głowy, założono mu szwy.

Płk Ostrowski pytany o nastroje żołnierzy w związku z wydarzeniami z ostatnich dni ocenił, że _ morale i duch bojowy jest duży _. _ - Mamy świadomość, że realizowane przez nas zadania, w jakiejś części przynoszą pozytywny skutek, zarówno dla mieszkańców prowincji Ghazni jak i sił bezpieczeństwa, które z nami współpracują _ - dodał.

W misji ISAF - w ramach siódmej zmiany PKW - uczestniczy ok. 2,6 tys. polskich żołnierzy, kolejnych 400 pozostaje w odwodzie w kraju. Dowodzi nimi gen. Andrzej Przekwas.

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)