Świadomość, że Polska i inni nowi członkowie NATO są bezpieczni będzie kluczowa jeśli chodzi o wsparcie polityków i opinii publicznej dla angażowania się w misje, takie jak w Afganistanie - uważa szef MON Bogdan Klich.
Minister obrony uczestniczył w czwartek w okrągłym stole ministrów i wiceministrów obrony z krajów Europy Środkowej poświęconym ocenie rezultatów szczytu w NATO Lizbonie. Szczyt, który odbył się w listopadzie 2010 r., przyjął nową koncepcję strategiczną sojuszu.
"Świadomość, że Polska i inni nowi członkowie są bezpieczni będzie kluczowa dla umocnienia wsparcia polityków i opinii publicznej w angażowanie się w misje, takie jak w Afganistanie" - powiedział Klich. "Bez takiego wsparcia opinii publicznej, bez takiego konsensusu bardzo trudno będzie osiągać cele daleko od naszych granic" - dodał.
Polski minister obrony podkreślił, że aby wzmocnić ten konsensus i wsparcie potrzebna jest m.in. obecność instytucji NATO i infrastruktury militarnej sojuszu na terytorium krajów członkowskich.
NATO jest obecnie w trakcie reformy wewnętrznej, która obejmuje redukcję sojuszniczych dowództw i agencji.
Klich sporo miejsca poświęcił wdrażaniu nowej koncepcji sojuszu, która skupia się na zbiorowej obronie, współpracy na rzecz zapewnienia bezpieczeństwa oraz zarządzaniu kryzysowym. Mówiąc o utrzymywaniu właściwej równowagi między tymi trzema celami, Klich wyraził przekonanie, że NATO będzie coraz bardziej zaangażowane w działania zewnętrzne. Zdaniem Klicha coraz częściej sojusz będzie musiał reagować na powstające kryzysy, ale i kształtować "nowe środowisko".
"Niemniej jednak w tym samym czasie NATO powinno mieć do dyspozycji wszystko, czego potrzeba do wypełnienia zadań obrony zbiorowej" - powiedział Klich, podkreślając, że chodzi zarówno o instrumenty polityczne, jak i militarne. Wśród tych ostatnich Klich wymienił m.in. plany ewentualnościowe (zabezpieczające poszczególne kraje w przypadku ataku), efektywną strukturę zarządzania, dobrze przeszkolone siły zbrojne oraz "dobrą i widoczną" infrastrukturę.
Klich podkreślał też znaczenie współpracy NATO i UE. Przypomniał, że będzie ona jednym z naszych priorytetów, gdy Polska obejmie przewodnictwo w Radzie UE w drugiej połowie 2011 r.
W okrągłym stole wzięli udział szefowie resortów obrony z Bułgarii, Chorwacji, Czech, Estonii, Litwy, Łotwy, Polski i Węgier oraz wiceministrowie z Rumunii i Albanii. Wśród często poruszanych przez nich tematów była m.in. współpraca NATO-UE, sojusznicze plany ewentualnościowe i wydatki na obronność. (PAP)
ral/ edom/ malk/ ura/
