Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Klub PJN deleguje swoich członków do komisji sejmowych

0
Podziel się:

#
dochodzi wypowiedź szefowej klubu PJN
#

# dochodzi wypowiedź szefowej klubu PJN #

26.11. Warszawa (PAP) - Wiceszef klubu Polska Jest Najważniejsza Paweł Poncyljusz będzie pracował w komisji spraw zagranicznych; Zbysław Owczarski zasiądzie w komisji edukacji, nauki i młodzieży. Klub PJN deleguje swoich posłów do prac w komisjach sejmowych, nie zamierza jednak starać się o funkcję wicemarszałka.

Sejm przegłosował w piątek zmiany w komisjach dotyczące byłych posłów PiS, teraz wchodzących w skład nowego klubu.

Poncyljusz, który będzie zasiadał w komisji spraw zagranicznych, został odwołany z komisji gospodarki i komisji obrony narodowej. Owczarski z kolei - by pracować w komisji edukacji - zrezygnował z zasiadania w komisji polityki społecznej i rodziny.

Spośród pozostałych posłów klubu PJN Jacek Tomczak zrezygnował z zasiadania w komisji infrastruktury, Andrzej Walkowiak - z komisji kultury i środków przekazu; z komisji administracji i spraw wewnętrznych odwołani zostali posłowie PJN Wiesław Kilian oraz Jacek Pilch. Na razie nie wiadomo jeszcze, w których komisjach zasiądą ci posłowie.

W czwartek Poncyljusz powiedział PAP, że klub będzie chciał mieć swojego przedstawiciela w komisji konstytucyjnej, ale "jeszcze nie od następnego posiedzenia".

Poncyljusz zaznaczył, że PJN ma 15 posłów, a komisji sejmowych jest o wiele więcej. Pytany, na których w takim razie komisjach skupi się uwaga nowego klubu, odpowiedział: "Na pewno będziemy stawiać na te komisje, w których jesteśmy specjalistami: gospodarka, sprawy społeczne, infrastruktura, finanse publiczne, kultura, sport, również administracja, sprawiedliwość i samorząd".

Zwyczajowo kluby parlamentarne mają także swojego przedstawiciela w Prezydium Sejmu. Jednak szefowa klubu PJN Joanna Kluzik-Rostkowska w piątek ponownie zapewniła, że jej klub nie zabiega o stanowisko wicemarszałka Sejmu.

"W tej chwili nie ma rozmów w tej sprawie i w najbliższym czasie nie będzie" - zaznaczyła. Dodała także, że sama "nigdy nie będzie" kandydatką PJN na to stanowisko, bo jest szefową klubu.

Pytana była także, gdzie klub PJN "znajduje się" w sensie ideologicznym, czy blisko mu do PiS-u. "To oczywiście zależy, o czym mówimy, bo jeśli (...) o spuściźnie Lecha Kaczyńskiego, to jestem przekonana, że jest nam bardzo blisko. (...) Różnice będą w innych punktach" - oceniła. Powtórzyła też, że w ciągu 2-3 tygodni jej klub przedstawi deklarację programową. (PAP)

sdd/ ajg/ mok/ mag/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)