Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kluzik-Rostkowska: propozycja PO o abolicji podatkowej dla powracających z zagranicy - niekostytucyjna

0
Podziel się:

Zdaniem minister pracy i polityki społecznej
Joanny Kluzik-Rostkowskiej, propozycja PO o abolicji podatkowej
dla osób powracających z zagranicy to bardzo dobry pomysł, ale nie
jest zgodny z konstytucją.

Zdaniem minister pracy i polityki społecznej Joanny Kluzik-Rostkowskiej, propozycja PO o abolicji podatkowej dla osób powracających z zagranicy to bardzo dobry pomysł, ale nie jest zgodny z konstytucją.

"Abolicja, zgadzam się w stu procentach, byłaby najlepszym wyjściem, tylko że, niestety, jest niekonstytucyjna. Nie można dzielić obywateli w zależności od tego, czy pracowali poza krajem, czy w kraju. Trzeba szukać innych sposobów, żeby tych ludzi przyciągnąć" - powiedziała na konferencji prasowej w Łodzi Kluzik- Rostkowska, która jest liderką łódzkiej listy PiS do Sejmu.

Minister pracy jest przekonana, że kwestia powrotów to jedna z tych rzeczy, która po wyborach będzie łączyć PiS i PO, a nie dzielić. Podkreśliła jednocześnie, że nie można powstrzymywać ludzi przed powrotem, bowiem doświadczenie mówi, że jeśli człowiek przebywa za granicą dłużej niż pięć lat to szansa, iż wróci do swojego kraju, gwałtownie maleje.

"Dlatego my, wbrew temu co mówił Donald Tusk przed tygodniem, nie mamy czasu i nie powinniśmy powstrzymywać ludzi przed powrotem przez najbliższe dwa, trzy lata, bo biorąc pod uwagę, że oni zaczęli wyjeżdżać w 2004 roku, to jak posiedzą tam jeszcze dwa, trzy lata to szansa, że będą wracać, będzie coraz mniejsza" - oceniła minister pracy.

Kluzik-Rostkowska przypomniała, że we wtorek przedstawiła założenia programu "Powrót", skierowanego do młodej polskiej emigracji, w ramach którego m.in. uruchomiono stronę internetową dla Polaków pracujących za granicą. Znajdują się tam formularze przeznaczone dla pracodawców i dla osób na emigracji, które chciałyby znaleźć pracę w Polsce.

Zapowiedziała, że do końca roku ma zostać uruchomiony specjalny program, który ma być "profesjonalnym internetowym urzędem pracy". Osoby poszukujące pracy będą mogły umieścić tam swoje dane, a pracodawcy - oferty pracy. "Te dwie osoby w tym systemie się spotkają. Cały dalszy proces przyciągania pracownika do pracy odbywać się będzie przez internet" - podkreśliła Kluzik- Rostkowska. Zaznaczyła także, że w Sejmie są już projekty ustaw dotyczących swobody działalności gospodarczej, polityki rodzinnej i ustawa dotycząca budownictwa mieszkaniowego.

Minister przyznała, że otrzymała numerem jeden na liście PiS w Łodzi decyzją premiera Jarosława Kaczyńskiego. "Po pierwsze Łódź jest miastem kobiet, w którym na 119 kobiet przypada na 100 mężczyzn. Tutaj tak naprawdę jak w soczewce widać wszystkie problemy, którymi zajmuje się ministerstwo pracy w tej chwili" - mówił Kluzik-Rostkowska. Dodała, że w Łodzi jest także wysokie bezrobocie - 10,2 proc., a aż 100 tys. mieszkańców korzysta z pomocy społecznej.

"Tym, co jest bardzo ważne i będzie przedmiotem pracy ministerstwa w najbliższym czasie, jest kwestia wydobycia ze sfery bezrobocia tych osób, które są trwale bezrobotne. Łódź jest wyjątkowo trudnym miejscem, ponieważ 41 proc. osób bezrobotnych to osoby trwale bezrobotne" - zaznaczyła. Minister pracy chciałaby, aby w Łodzi wprowadzane były pilotażowe programy m.in. monitorowania losów dziecka i program badający podaż i popyt na rynku pracy.

Łódzcy działacze PiS liczą, że w wyborach zdobędą w Łodzi pięć mandatów do Sejmu. Zdaniem posła Jarosława Jagiełły, sondaże pokazują, że PiS może wprowadzić blisko 200 posłów do Sejmu i najprawdopodobniej "koalicja z PO nie będzie niezbędna". "Ona jest pożądana, ale nie będzie niezbędna. Być może uda się nam samodzielnie stworzyć rząd, być może z jakimś małym koalicjantem" - ocenił jeden z liderów łódzkiego PiS. (PAP)

szu/ la/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)