Niektóre pociągi w Warszawie mogą byś w czwartek rano opóźnione nawet o godzinę. To skutek dwóch awarii. Do jednej doszło w środę w nocy na trasie Tłuszcz-Wołomin, a do drugiej - w czwartek rano na trasie Pruszków-Włochy.
Jak poinformował w czwartek rano PAP rzecznik PKP Polskie Linie Kolejowe Mirosław Siemieniec, linia kolejowa Pruszków-Włochy została zablokowana przez uszkodzony pociąg SKM.
"Pociąg zablokował tor przed ósmą rano, przed dziewiątą udało się go odholować, więc ruch będzie już tam wracał do normy" - powiedział rzecznik. Dodał, że opóźnienia pociągów powinny zostać rozładowane przed południem.
Poważniejsza była awaria, do której doszło w środę w nocy na trasie Tłuszcz-Wołomin. "Pociąg Kolei Mazowieckich wjechał w obniżoną sieć trakcyjną. Uszkodzone jest kilkaset metrów sieci i trzy słupy" - wyjaśnił rzecznik.
Poinformował, że kolejarze pracowali przy naprawie sieci i słupów przez całą noc, ale ruch na jednym torze nadal nie został przywrócony. "Pociągi kursują po drugim torze, ale to się wiąże z wydłużeniem czasu jazdy nawet o 60 minut" - poinformował. Awaria ma być usunięta między godz. 12 a 13. (PAP)
her/ amac/ mow/