Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kolejny dzień głodówki lekarzy w Łódzkiem

0
Podziel się:

(dochodzą dodatkowe informacje o sytuacji w Bełchatowie)

(dochodzą dodatkowe informacje o sytuacji w Bełchatowie)

29.6.Łódź (PAP) - Ponad 100 lekarzy z trzech szpitali w woj. łódzkim kontynuuje w piątek strajk głodowy. Od soboty do tej formy protestu włączyć się mają medycy ze szpitala w Sieradzu. Według informacji strajkujących, 50 lekarzy w szpitalu w Bełchatowie jest już na zwolnieniach lekarskich.

Najtrudniejsza sytuacja jest właśnie w bełchatowskim szpitalu, gdzie głodówkę prowadziło 56 lekarzy, czyli ponad 1/3 z wszystkich tam zatrudnionych. Kilkunastu z nich z powodu pogorszenia się stanu zdrowia poszło już na zwolnienia lekarskie.

Jak poinformował w piątek po południu PAP rzecznik komitetu strajkowego, Piotr Trzeciak, w sumie już 50 bełchatowskich lekarzy jest na zwolnieniach lekarskich, część z powodu protestu głodowego a część z innych powodów zdrowotnych. W szpitalu, w którym jest ponad tysiąc łóżek, powołany został sztab kryzysowy.

"Jest realne zagrożenie, że lekarzy w szpitalu w Bełchatowie zabraknie" - powiedział Trzeciak. W jego ocenie, jeśli do głodówki przyłączą się kolejni lekarze, którzy to zadeklarowali, być może w poniedziałek konieczne będzie wstrzymanie przyjęć pacjentów, a nawet ich przenoszenie do innych szpitali.

Ponad 40 osób głoduje w szpitalu im. Kopernika w Łodzi. Połowa z nich przebywa w specjalnie wydzielonej do tego sali, pozostali siedzą na korytarzu, śpią w dyżurkach na oddziałach. Kilkanaście osób przystąpiło do głodówki w Instytucie Centrum Zdrowia Matki Polki.

W sobotę do tej formy protestu mają przyłączyć się lekarze ze szpitala w Sieradzu. Jak powiedziała PAP Agnieszka Kosztowny ze związku zawodowego lekarzy w sieradzkim szpitalu, w sobotę głodować będzie kilka osób, te które w tym dniu mają dyżur. Od poniedziałku protest podejmie ponad 20 osób.

Jak poinformował PAP rzecznik wojewody łódzkiego Sławomir Przybyłowicz, przy wojewodzie działa od kilku dni specjalny zespół, który monitoruje sytuację strajkową w łódzkich szpitalach. "Wojewoda zwróciła się także do wojewodów z ościennych regionów z zapytaniem, czy gdyby istniała taka konieczność, byliby w stanie przyjąć do swoich szpitali pacjentów z województwa łódzkiego" - dodał Przybyłowicz. (PAP)

szu/ jaw/ wkr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)