Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Komisarz UE: W październiku propozycja ws. spekulacyjnych transakcji

0
Podziel się:

Unijny komisarz ds. rynku wewnętrznego i usług finansowych Michel Barnier
zapowiedział w czwartek w Berlinie, że w październiku KE przedstawi propozycje w sprawie
ograniczenia spekulacyjnych transakcji obliczonych na zniżkę notowań.

Unijny komisarz ds. rynku wewnętrznego i usług finansowych Michel Barnier zapowiedział w czwartek w Berlinie, że w październiku KE przedstawi propozycje w sprawie ograniczenia spekulacyjnych transakcji obliczonych na zniżkę notowań.

Dyskusja na ten temat miałaby się odbyć w ramach prac nad poddaniem rynków oraz instrumentów finansowych większej kontroli na płaszczyźnie europejskiej.

Niemcy na własną rękę wprowadziły w środę zakaz transakcji tzw. nagiej krótkiej sprzedaży akcji 10 instytucji finansowych oraz obligacji skarbowych państw strefy euro. Niemiecki Federalny Nadzór Finansowy (BaFin) zabronił również "nagich" transakcji instrumentami CDS (Credit Default Swap). Restrykcje te mają zmniejszyć chwiejność rynków finansowych i obowiązywać do 31 marca 2011 roku.

Naga krótka sprzedaż (ang. naked short selling) to giełdowa spekulacja, obliczona na spadek kursu. W przypadku zwykłej krótkiej sprzedaży jest to obrót pożyczonymi akcjami; sprzedający liczy, że ich kurs spadnie, więc będzie mógł je odkupić po niższej cenie. W przypadku nagiej krótkiej sprzedaży gracz oferuje akcje, nie posiadając ich ani nie pożyczając.

Komisarz Barnier, który uczestniczył w czwartek w międzynarodowej konferencji w Berlinie poświęconej regulacji rynków finansowych, zapowiedział również, że już w przyszłym tygodniu zaprezentuje projekt utworzenia funduszu stabilności, z którego wspierane będą banki zagrożone bankructwem.

Środki na ten cel pochodziłyby z opodatkowania banków. W ten sposób zostaną one obciążone częścią kosztów kryzysu.

Według Barniera fundusz stanowiłby "zabezpieczenie, pozwalające np. na uzdrowienie instytucji (finansowych) zanim nastąpi katastrofa".

"Prewencja zawsze jest mniej kosztowna niż naprawianie błędów po fakcie" - powiedział.

Już w lipcu ustawę wprowadzającą nadzwyczajny podatek od banków na stworzenie pozabudżetowego funduszu stabilności chce przyjąć niemiecki rząd.

Fundusz ma opiewać na ok. 1,2 miliarda euro rocznie. Większość środków (900 mln euro) pochodziłoby od banków prywatnych. Wysokość podatku zależeć ma od znaczenia danej instytucji dla systemu finansowego oraz gospodarki.

W trakcie kryzysu w 2008 i 2009 r. koszty ratowania banków zagrożonych bankructwem ponosiło państwo. Niemiecki rząd przeznaczył na poręczenia kredytowe i bezpośrednie wsparcie dla banków pół biliona euro.

Anna Widzyk (PAP)

awi/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)