Prawdopodobnie we wtorek po południu komitet polityczny PiS omawiać będzie przebieg i rezultaty partyjnej kampanii wyborczej do europarlamentu. Rada polityczna poświęcona tej sprawie zbierze się najprawdopodobniej pod koniec czerwca albo w lipcu - dowiedziała się PAP ze źródeł zbliżonych do kierownictwa PiS. W wakacje zbiera się kongres statutowy PiS.
Prawdopodobne jest także spotkanie Jarosława Kaczyńskiego z parlamentarzystami PiS, którzy startowali w eurowyborach, ale nie zdobyli mandatu - o czym informowała już "Rzeczpospolita".
"Nie wykluczam tego. Na pewno jest, za co koleżankom i kolegom z partii podziękować. Prezes partii nigdy od podziękowań nie uciekał. Gdyby nie ich ciężka praca, wynik byłby pewnie gorszy" - powiedział PAP przewodniczący ZG PiS i wiceszef partyjnego sztabu Joachim Brudziński.
"Jeżeli po zebraniu Komitetu Politycznego uznamy, że będzie potrzeba zwołania Rady to tak się stanie" - zaznaczył.
Z kolei sekretarz generalny PiS Jarosław Zieliński w rozmowie z PAP podkreślił, że Rada mogłaby się odbyć nawet tuż przed parlamentarnymi wakacjami (rozpoczynającymi się w posłowie lipca - PAP).
Po wyborach do Parlamentu Europejskiego, w PiS pojawiły się głosy krytyczne wobec organizatorów kampanii wyborczej. Z tego powodu członkostwo w PiS zawiesiła posłanka Mirosława Masłowska, która startowała do PE ze Szczecina.
Tydzień po wyborach posłowie PiS już studzą nastroje. "Nie przeżywam traumy powyborczej, jestem nawet zadowolona z mojego wyniku" - mówiła dziennikarzom w Sejmie startująca z Warszawy Elżbieta Jakubiak, która do PE się nie dostała.
Według niej, zeszłotygodniowa dyskusja o kampanii w PiS była wynikiem emocji.
"Człowiek po kampanii zawsze ma wrażenie, że zrobił wszystko i że powinien się dostać. Kiedy jest ogłaszany wynik, to każdy ma taką odrobinę żalu do siebie, do sztabu, ale to nie świadczy o takim połamaniu się Prawa i Sprawiedliwości" - tłumaczyła.
"Przywództwo Jarosława Kaczyńskiego w PiS jest niekwestionowane" - podkreśliła Jakubiak.
Nie ma jeszcze konkretnego terminu kongresu statutowego PiS. Wiadomo jedynie, że będzie to lipiec albo sierpień.
Nad zmianami już pracuje specjalny zespół złożony z członków partii. "Sprawa jest aktualna. Kongres odbędzie się zgodnie z planem w lecie" - podkreślił Zieliński, który znajduje się w grupie opracowującej nowe zasady działania partii.
Kierownictwo PiS nie chce na razie mówić o szczegółach zmian. "Najpierw należy je przedstawić członkom partii" - ucina Brudziński. "Zmiany nie będą rewolucyjne. Partia jest już okrzepła i doświadczona. Zmiany będą polegać na usprawnieniu struktur, które obecnie działają" - deklaruje Zieliński.
Pytany, czy w nowym statucie mogą ulec korekcie uprawnienia prezesa, Zieliński odpowiedział: "Rola prezesa w PiS jest właściwie ukształtowana. Nie jest prawdą, że to jest przywództwo jednoosobowe. Inne ciała statutowe, takie jak Rada Polityczna czy Komitet Polityczny też mają duże kompetencje". (PAP)
tgo/ann/ la/ jbr/
