Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Komitet Pomocy Polakom na Białorusi zapowiada zbiórkę pieniędzy

0
Podziel się:

W poniedziałek Komitet Pomocy Polakom na Białorusi zwróci się do MSWiA o
udzielenie zgody na przeprowadzenie zbiórki na rzecz naszych rodaków represjonowanych na Białorusi.
Miałaby ona potrwać od 5 marca do 5 kwietnia br.

W poniedziałek Komitet Pomocy Polakom na Białorusi zwróci się do MSWiA o udzielenie zgody na przeprowadzenie zbiórki na rzecz naszych rodaków represjonowanych na Białorusi. Miałaby ona potrwać od 5 marca do 5 kwietnia br.

Komitet Pomocy Polaków na Białorusi powstał w sobotę. O jego utworzeniu poinformował na konferencji prasowej Michał Dworczyk ze Stowarzyszenia "Wspólnota Polska", który jest jedną z osób zasiadających w Komitecie.

Komitet ma wspierać naszych rodaków na Białorusi, m.in. jego zadaniem będzie przeprowadzenie zbiórki publicznej, dzięki której zostaną pozyskane środki dla osób najbardziej potrzebujących, represjonowanych, a także ich rodzin - podkreślił Dworczyk.

Wyjaśnił, że Komitet tworzą przedstawiciele polskich organizacji, które na co dzień współpracują z Polakami mieszkającymi na Białorusi.

Do Komitetu należy ponad 20 osób z różnych organizacji i stowarzyszeń. Wśród nich znaleźli się m.in. szefowa TV Biełsat Agnieszka Romaszewska, wicemarszałek Senatu Zbigniew Romaszewski, Marek Bućko (Fundacja "Wolność i Demokracja"), Rafał Dzięciołowski (Fundacja "Pomoc Polakom na Wschodzie"), Joanna Kędzierska (Polskie Radio dla Zagranicy).

Do udziału w Komitecie zostali również zaproszeni parlamentarzyści z senackiej oraz sejmowej komisji łączności z Polakami za granicą, jak również przedstawiciele polskich środowisk w innych krajach, w tym m.in. Związku Polaków na Litwie, Federacji Organizacji Polskich na Ukrainie, Europejskiej Unii Wspólnot Polonijnych oraz polskich organizacji działających w Szwecji, Wielkiej Brytanii i Belgii.

Wiceprzewodniczący senackiej komisji emigracji i łączności z Polakami za granicą Łukasz Abgarowicz (PO) podkreślił, że Komitet jest inicjatywą społeczną, integrującą rozmaite środowiska polskiej emigracji.

"Uczestnictwo polityków w tym Komitecie nie wynika instytucjonalnie z naszego funkcjonowania w polityce. Chcemy zaznaczyć, że jest to sprawa poza jakimikolwiek podziałami, to polska racja stanu" - podkreślił Abgarowicz.

Dworczyk zapowiedział, że w poniedziałek Komitet złoży wniosek do MSWiA o udzielenie zgody na przeprowadzenie zbiórki publicznej. Ma ona potrwać od 5 marca do 5 kwietnia br. Główną formą zbierania środków będzie możliwość wysyłania SMS-ów na wskazany numer oraz dokonywania przelewów.

"Zbiórka będzie trwała do 5 kwietnia. Uzależniamy jednak wszystko od sytuacji na Białorusi. Może okazać się (...), że te represje będą trwały i trzeba będzie wydłużyć czas trwania zbiórki" - zaznaczył Dworczyk.

Na pytanie, na co zostaną przekazane środki, Dworczyk powiedział: "To uzależniamy od bieżącej sytuacji na Białorusi; takie decyzje będziemy podejmować w porozumieniu ze Związkiem Polaków na Białorusi. Chcemy absolutnie podmiotowo potraktować tę organizację, która jest przedstawicielstwem polskiej społeczności w tym kraju. W zależności od bieżących potrzeb, będziemy decydować o wydatkowaniu tych środków".

Zaznaczył, że pomoc Polakom na Białorusi jest udzielana przez polskie organizacje przez cały czas. "Jest wspierana polska oświata na Białorusi, świadczona pomoc charytatywna. Są przygotowywane kolonie, na które przyjeżdżają polskie dzieci z Białorusi do naszego kraju. To są działania bieżące, podejmowane od lat" - wyjaśnił Dworczyk.

Ocenił, że bardzo istotne jest również wsparcie moralne. "Dla Polaków na Białorusi co najmniej tak samo ważne, a może jeszcze ważniejsze od wsparcia finansowego jest przekonanie, że społeczeństwo polskie stoi murem za nimi; że to, iż oni walczą o możliwość używania na co dzień języka polskiego, utrzymania polskiej oświaty, kultywowania polskiej kultury i tradycji, to dla nas w Polsce jest również ważne" - podkreślił Dworczyk.

Podobnego zdania jest wiceszef senackiej komisji emigracji i łączności z Polakami za granicą. "Na Polakach ciąży obowiązek, by rodakom na Białorusi zapewnić możliwość kultywowania tradycji, języka, tego wszystkiego, co jest ważne - pozostawania w przynależności do swojego narodu. Chodzi nie tylko o zbiórkę pieniędzy, ale również o uświadomienie tej potrzeby solidarności. Mam nadzieję, że taką rolę Komitet odegra" - podkreślił Abgarowicz.

"Chodzi o pokazanie solidarności Polaków mieszkających w Polsce z Polakami mieszkającymi na Wschodzie" - wtórował wiceszef sejmowej komisji łączności z Polakami za granicą Adam Lipiński (PiS).

W sobotę zostali zwolnieni z aresztu szef Rady Naczelnej Związku Polaków na Białorusi Andrzej Poczobut, wiceszef Związku Mieczysław Jaśkiewicz oraz rzecznik ZPB Igor Bancer. Wszyscy trzej odbywali kary pięciu dni pozbawienia wolności za udział w nielegalnym wiecu przed Domem Polskim w Grodnie 10 lutego.

10 lutego ponad 300 osób wzięło udział w Grodnie w wiecu w obronie Domu Polskiego w Iwieńcu, dwa dni wcześniej zajętego siłą przez białoruską milicję. Dotąd budynek pozostawał w rękach działaczy ZPB, którzy za szefową organizacji uznają Andżelikę Borys. Władze białoruskie uważają, że legalne jest kierownictwo ZPB, na którego czele stoi Stanisław Siemaszko.(PAP)

dol/ mok/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)