*Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski uważa, że lepszym upamiętnieniem niż ustanawianie 1 sierpnia świętem państwowym było stworzenie Muzeum Powstania Warszawskiego. *
Prezydent Lech Kaczyński złożył w Sejmie projekt ustawy w sprawie Narodowego Dnia Pamięci Powstania Warszawskiego. "To moja podstawowa inicjatywa związana z 65. rocznicą wybuchu Powstania" - mówił w środę prezydent. Wyraził też nadzieję, że ustawa zostanie szybko uchwalona
"Na pewno motywacje są czyste i dobre. Chodzi o szukanie sposobu na zwiększenie siły i oddziaływania na opinię publiczną oraz utrwalenie wiedzy na temat Powstania Warszawskiego i jego tradycji" - ocenił w piątek Komorowski w rozmowie z dziennikarzami w Sejmie.
Jednak - w opinii marszałka - nie jest to najlepsza metoda. "Jest kilkanaście dni, świąt, które są efektem uchwał sejmowych, które potem niczym się nie różnią od każdego innego dnia" - argumentował.
Komorowski zwrócił uwagę, że 1 sierpnia i tak się różni od wszystkich dni, szczególnie w Warszawie, bez uchwał czy ustaw. "Być może da to efekt w postaci zwiększonego zainteresowania. Z tego bym się cieszył, bo Powstanie Warszawskie zasługuje na długą, pozapokoleniową pamięć" - uważa marszałek.
Jak dodał, "nie w świętach, nie w dniach ogłaszanych przez Sejm, są gwarancje dla utrzymania wagi tego historycznego momentu". "Lepsze było Muzeum Powstania Warszawskiego " - dodał Komorowski. (PAP)
ajg/ par/ jra/
