Prezydium Sejmu chce zaprosić do Polski unijnego komisarza ds. wewnętrznych Franco Frattiniego - poinformował PAP wicemarszałek Bronisław Komorowski. Zaproszenie ma zostać wystosowane w najbliższych dniach.
Według Komorowskiego, wizyta Frattiniego w Sejmie dałaby możliwość wyjaśnienia m.in. jego wypowiedzi zamieszczonej w "International Herald Tribune". We wtorek dziennik ten zacytował Frattiniego mówiącego, że tylko Słowenia wejdzie do strefy Schengen w 2007 roku.
"Mogę szczerze powiedzieć, że na chwilę obecną tylko Słowenia będzie w stanie technicznie sprostać terminom w grafiku" - przywołał "International Herald Tribune" wypowiedź Frattiniego w Parlamencie Europejskim.
Rzecznik Frattiniego, Friso Roscam Abbing wyjaśniał we wtorek po południu, że Frattini nie powiedział, że Słowenia wejdzie do strefy Schengen w przyszłym roku, a jedynie, że jest najlepiej przygotowana z nowych państw UE do przystąpienia do systemu informacyjnego SIS II.
"Ta wypowiedź komisarza Frattiniego, chociaż zmieniana później przez rzecznika, powinna niewątpliwie budzić nasze wątpliwości i obawy, czy nie jest coś na rzeczy, że Polska jest eliminowana z procesu wchodzenia do Schengen tak jak było to uzgodnione w kalendarzu europejskim" - powiedział PAP Komorowski.
Jak zaznaczył, Prezydium Sejmu chciałoby usłyszeć od Frattiniego, jak KE ocenia sytuację, ale również dowiedzieć się na ile strona polska jest rzeczywiście przygotowana do wejścia do strefy Schengen.
"Potrzebna jest zatem nie konfrontacja, ale szczera rozmowa komisarza, prawdopodobnie szefa MSWiA Ludwika Dorna oraz przedstawicieli parlamentu" - powiedział Komorowski, który na forum Prezydium Sejmu wnioskował o zaproszenie Frattiniego do Polski.
Według pierwotnych planów, nowe państwa członkowskie UE, w tym Polska, miały znaleźć się w systemie Schengen, pozwalającym pokonywać bez kontroli granice wewnętrzne Unii, w październiku 2007 r. Komisja Europejska zapowiedziała jednak, że nie zdołają one wejść do Schengen w przyszłym roku z powodu problemów z uruchomieniem nowej komputerowej bazy danych oraz innych trudności technicznych i prawnych.
Niektórzy nowi członkowie UE sugerowali, że przyczyny tej zwłoki są w istocie polityczne, bo "stare" państwa UE po prostu nie chcą rozszerzać systemu Schengen na wschód.
W Sejmie Frattini miałby się spotkać z Prezydium Izby oraz z komisjami: spraw zagranicznych, europejską oraz spraw wewnętrznych i administracji. (PAP)
laz/ par/ jra/
