Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Komorowski: szansa, by Ukraina podpisała umowę z UE w Wilnie

0
Podziel się:

Jest ogromna szansa na podpisanie umowy stowarzyszeniowej UE-Ukraina na
listopadowym szczycie Partnerstwa Wschodniego w Wilnie - powiedział w czwartek prezydent Bronisław
Komorowski na konferencji prasowej podczas szczytu państw Europy Środkowej w Bratysławie.

Jest ogromna szansa na podpisanie umowy stowarzyszeniowej UE-Ukraina na listopadowym szczycie Partnerstwa Wschodniego w Wilnie - powiedział w czwartek prezydent Bronisław Komorowski na konferencji prasowej podczas szczytu państw Europy Środkowej w Bratysławie.

Polski prezydent rozmawiał przed południem z prezydentem Ukrainy Wiktorem Janukowyczem.

"To było spotkanie, które dodało nadziei, wyznaczyło pewne kierunki zmian i potwierdziło atrakcyjność +projektu Europa+" - powiedział Komorowski i zaznaczył, że bardzo wiele zależy od Ukrainy. "Zależy też dużo od tego, z jakim nastawieniem postępy Ukrainy w zakresie przygotowania się do podpisania umów stowarzyszeniowych będą oceniały kraje unijne" - podkreślił.

Komorowski z uznaniem mówił o postępie Kijowa "w zakresie wykonania przez Ukrainę decyzji, które warunkują podpisanie umowy", zastrzegając, że proces ten nie został jeszcze zakończony.

Podkreślił, że istnieją jeszcze "inne przeszkody natury mniej ustawowej". Wyraził przy tym nadzieję, że "Ukraina zdoła je rozwiązać z korzyścią dla siebie, ale także z korzyścią dla UE, bo podpisanie umowy stowarzyszeniowej oznacza przesądzenie o kierunku integrowania się Ukrainy ze światem zachodnim".

"Przesądza również o tym - dodał - że wielki rynek ukraiński będzie działał na tych samych zasadach, co reszta rynku europejskiego, będzie wiec wygodnym i dobrym miejscem do zarabiania pieniędzy i robienia dobrych interesów".

Do kwestii ukraińskiej na konferencji prasowej odniosła się również prezydent Litwy Dalia Grybauskaite. Podkreśliła, że szanse na podpisanie umowy stowarzyszeniowej "są, ale nie są one przesądzone". Nawiązała do sprawy byłej premier Ukrainy Julii Tymoszenko, skazanej na siedem lat więzienia za nadużycia przy zawieraniu umów gazowych z Rosją w 2009 r.

Według Grybauskaite sprawa Tymoszenko "to symbol tego, co dzieje się w związku z traktowaniem opozycji, symbol reform systemu sądownictwa i symbol kwestii istnienia praworządności w kraju".

W drugim dniu szczytu środkowoeuropejskiego prezydenci 20 państw rozmawiali na temat przywrócenia trwałego wzrostu i uniknięcia powtórki kryzysu finansowego. Zgodzili się, że konkurencyjność ma decydujące znaczenie dla utrzymania dobrobytu w Europie.

Komorowski podkreślił, że "konieczne są reformy, głębokie zmiany, zarówno na poziomie gospodarek narodowych, jak i realizowanie projektów regionalnych, które mogłyby przyczyniać się do rozwoju gospodarek krajów w konkretnych regionach".

Zaznaczył przy tym, że "konieczne są pogłębione reformy, zmiany zasad funkcjonowania Unii jako całości".

Prezydenci omawiali także sposoby wzmocnienia współpracy regionalnej między członkami UE a państwami nienależącymi do tej organizacji z obszaru wschodniego sąsiedztwa UE i Bałkanów Zachodnich.

Z Bratysławy Karolina Cygonek (PAP)

cyk/ kot/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)