Komunikacja wizerunkowa, kierunek łączący reklamę, public relations oraz branding, to nowa propozycja dla studentów Uniwersytetu Wrocławskiego. Autorski pomysł Instytutu Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej kładzie nacisk na praktyczne przygotowanie do zawodu.
Jak powiedziała we wtorek podczas konferencji prasowej dr Karina Stasiuk-Krajewska z Instytut Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej wrocławskiej uczelni, utworzenie nowego kierunku było możliwe dzięki zmianom Ustawy prawo o szkolnictwie wyższym.
"Nowe regulacje dały uczelniom możliwość dowolnego kreowania nowych kierunków. Do tej pory, jeśli uczyliśmy public relations czy projektowania komunikacji na dziennikarstwie, to kilkanaście przedmiotów było odgórnie narzuconych w ramach standaryzacji kształcenia. Część tych przedmiotów w naszej ocenie niekoniecznie była potrzebna ludziom, którzy mieli zajmować się komunikacją wizerunkową. Dlatego od podstaw sami zaprojektowaliśmy nowy kierunek studiów" - powiedziała Stasiuk-Krajewska.
Studenci nowego kierunku będą kształceni na studiach licencjackich, a następnie będą mogli kontynuować naukę na studiach magisterskich w Instytucie Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej. Po pierwszym semestrze będą musieli wybrać jedną z trzech specjalizacji: reklamę, branding lub public relations.
W programie studiów znajdzie się około 60 przedmiotów opcyjnych, co zdaniem pracowników instytutu, pozwoli studentom na wybranie indywidualnego procesu kształcenia. Jak podkreślił dr Maurycy Graszewicz, odpowiedzialny za zagadnienia związane z brandingiem (zarządzanie marką), program studiów powstał w oparciu o konsultacje z przedstawicielami firm branżowych oraz doświadczenia uczelni europejskich.
Wykładowcy Uniwersytetu Wrocławskiego podkreślają, że studenci nowego kierunku będą przede wszystkim uczyć się praktycznego zastosowania wiedzy. Mają pracować nad konkretnymi projektami, a zajęcia wykładowe w dużej części zostaną zastąpione przez warsztaty. "Nie tyle ważne jest to, czy student wie co to jest komunikowanie, bo to można znaleźć w książkach, bardziej istotne jest to, czy potrafi komunikować" - tłumaczył prof. Michael Fleischer
Na nowy kierunek zostanie przyjętych 60 studentów studiów stacjonarnych oraz 60 studiów zaocznych. (PAP)
pdo/ ls/