Amerykański trębacz jazzowy Chris Botti wystąpi w czwartek w ramach 8. edycji festiwalu Szczecin Plus Music Fest. Będzie to jedyny koncert tego artysty w Polsce.
Wyjątkowy styl, który reprezentuje Botti, jest połączeniem tradycyjnego jazzu z funky, popem i r&b.
Urodzony w 1962 r. muzyk współpracował z największymi gwiazdami, takimi jak Chaka Khan, Frank Sinatra, Andrea Bocelli, Jill Scott, Rod Stewart, Dean Martin, Michael Buble. Na swoim koncie ma wiele nagród, w tym nagrodę Grammy. W latach 1990-1995 grał w zespole Paula Simona, aby następnie rozpocząć solową karierę krążkiem "First Wish".
Najbardziej znany jest ze współpracy z Stingiem. Botti występował podczas jego trasy koncertowej "Brand New Day" w 2000 i 2001 r. Utwory nagrane przy udziale Stinga znalazły się w albumie trębacza "Night Sessions". Jego najnowsza płyta "Italia" prezentuje fragmenty włoskiej opery i filmowych ścieżek dźwiękowych.
Od 2004r., gdy wydał album "When I Fall In Love", uważany jest za najlepiej sprzedającego się amerykańskiego instrumentalistę.
Na koncercie w szczecińskim Zamku Książąt Pomorskich towarzyszyć mu będzie zespół z wokalistką Lisa Fischer.
Chris Botti zagra również w Warszawie jako jedna z gwiazd koncertu na powitanie polskiej prezydencji w Radzie Europy.
Koncert Bottiego jest ostatnim w ramach tegorocznego Szczecin Plus Music Fest, który prezentuje world music i jazz na najwyższym światowym poziomie i promuje nowe zjawiska w obrębie tych gatunków muzyki. W ramach 8. edycji festiwalu wystąpili z koncertami: Bassekou Kouyate, Ayo, Juan Carlos Caceres, Cesaria Evora.
"Koncerty cieszyły się wielkim powodzeniem, a fani muzyki world przyjeżdżali na nie z całej Polski oraz z Niemiec i Skandynawii" - podsumował organizator imprezy Dariusz Startek.
Zaznaczył, że festiwal przez 8 lat wychował w Szczecinie wierną, wyrobioną publiczność. "Cesaria Evora, która dała w tym roku trzy koncerty w kraju, powiedział, że w żadnym z miast nie przyjęto jej tak entuzjastycznie, a zarazem ciepło, jak w Szczecinie. Doceniono jej sztukę i uhonorowano już na wejściu owacją na stojąco" - powiedział Startek.(PAP)
szt/ hes/