Kongres Stronnictwa Demokratycznego, który będzie obradował w sobotę, wybierze nowe władze partii. Wszystko wskazuje na to, że nowym-starym przewodniczącym ugrupowania zostanie jej dotychczasowy szef Paweł Piskorski.
"Kongres został zwołany w związku z zakończeniem kadencji obecnych władz i nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Jest on finałem procedury wyborczej, która została zainicjowana przed kilkoma tygodniami wyborami w strukturach lokalnych i regionalnych" - powiedział PAP Piskorski.
Podkreślił, że władze wybrane w sobotę będą miały mandat pełnienia funkcji z nowych wyborów, a nie tych sprzed kilku lat, co - jego zdaniem - będzie dobre dla funkcjonowania Stronnictwa.
Zaznaczył, że uczestnicy kongresu wybiorą przewodniczącego partii, który - zgodnie ze zmianami w statucie partii wprowadzonymi w styczniu - będzie stał na czele Zarządu Głównego oraz Rady Naczelnej, a także członków Rady Naczelnej, Naczelnego Sądu Koleżeńskiego, Naczelnej Komisji Rewizyjnej. Z kolei nowa Rada Naczelna zdecyduje o składzie osobowym Zarządu Głównego.
Pytany o kandydatury na stanowisko przewodniczącego partii odparł, że zostaną one zgłoszone dopiero w sobotę. Jednak zwrócił uwagę, że nie słyszał o innej osobie, która chciałaby się ubiegać o fotel szefa partii poza nim. "Ale być może jakaś kandydatura się pojawi" - dodał.
Piskorski podkreślił, że dla partii będzie to wielkie wydarzenie również ze względu na dużą liczbę delegatów, którzy mają się pojawić na posiedzeniu. Mówił, że na kongres ma przybyć około 500 delegatów z całej Polski, reprezentujących 5 tys. członków Stronnictwa. Jednocześnie zwrócił uwagę, że wśród nich znajdzie się wielu starych działaczy partii. "My nie różnicujemy starych od nowych" - podkreślił.
Gościem wyborczego kongresu będzie niezależny kandydat na prezydenta Andrzej Olechowski, którego kandydaturę w tych wyborach poparła Rada Naczelna Stronnictwa na początku marca. W sobotę po raz drugi, w większym gronie, delegaci opowiedzą się za Olechowskim.
Stronnictwo ma także finansowo wesprzeć go w wyborczej walce o fotel prezydencki. Piskorski powiedział, że to ile partia przekaże na kampanię Olechowskiego, będzie zależało od decyzji Rady Naczelnej i możliwości finansowych partii. "Wszystko rozstrzygnie się dopiero po zarządzeniu przez marszałka Sejmu terminu wyborów prezydenckich" - zaznaczył.
Olechowski, nie jest członkiem partii, ale kieruje pracami Rady Programowej ugrupowania.
Decyzję o zakończeniu kadencji władz wszystkich szczebli Stronnictwa podjęła Rada Naczelna partii w styczniu i wtedy też zarządziła wybory wewnątrz partii. Do 10 kwietnia obecne kierownictwa pełniły swoje funkcje.(PAP)
joko/ par/ jbr/
