Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Konsultacje w sprawie rządowego planu budowy kapitału społecznego

0
Podziel się:

"Strategia Rozwoju Kapitału Społecznego" - to rządowy plan wspierania
współpracy Polaków. We wtorek w Warszawie odbyła się prezentacja dokumentu, w której wzięli udział
naukowcy oraz przedstawiciele władz, instytucji kultury i organizacji pozarządowych.

"Strategia Rozwoju Kapitału Społecznego" - to rządowy plan wspierania współpracy Polaków. We wtorek w Warszawie odbyła się prezentacja dokumentu, w której wzięli udział naukowcy oraz przedstawiciele władz, instytucji kultury i organizacji pozarządowych.

Kapitał społeczny, jak napisano w strategii, to "wynikająca z zaufania oraz obowiązujących norm i wzorów postępowania, zdolność do mobilizacji i łączenia zasobów, która sprzyja kreatywności oraz wzmacnia wolę współpracy i porozumienia w osiąganiu wspólnych celów". Aby go wzmocnić, należy - zdaniem autorów - inwestować w nowoczesną edukację, wspierać współpracę instytucji publicznych z obywatelami, promować takie publikacje w mediach, które będą sprzyjać budowie kapitału społecznego oraz dofinansowywać instytucje kultury i wspomagać je w angażowaniu obywateli w działalność kulturalną. Przygotowanie (a także późniejszą realizację) strategii koordynuje Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Jak wyjaśnił PAP jeden z uczestników wtorkowej dyskusji, psycholog społeczny prof. Janusz Czapiński, kapitał społeczny składa się z trzech elementów. Jednym z nich jest zaufanie i wzajemne stosunki ludzi, drugim są społeczne normy postępowania nakazujące m.in. dbałość o wspólne dobro, a trzecim zaangażowanie w działalność społeczną w ramach ruchów społecznych i organizacji pozarządowych. W Polsce, jak mówił, bardzo brakuje kapitału społecznego, a konsekwencje tego braku są odczuwalne nie tylko w komforcie życia, ale zwłaszcza w sferze gospodarczej.

"Nie da się w nowoczesnej gospodarce skonstruować w pojedynkę nowego modelu samochodu czy nowego modelu samolotu. Do tego musi być zgrany zespół, czyli taki w którym nie będzie przeważała patologiczna motywacja indywidualistyczna. (...) Moim zdaniem, średnie tempo wzrostu gospodarczego w Polsce, gdybyśmy mieli na przyzwoitym poziomie kapitał społeczny, z pewnością byłoby dwukrotnie większe niż to przewidywane przez ministra finansów" - ocenił.

Jako przykład możliwych dochodów, które Polska straciła w związku z brakiem kapitału społecznego, podał potencjalne zyski związane z opracowaną przez polskich naukowców technologią produkcji wysokiej jakości kryształów azotku galu - podstawowego składnika niebieskiego lasera. Chociaż specjaliści z warszawskiego Instytutu Wysokich Ciśnień PAN udało się jako pierwszym na świecie uzyskać nieskazitelny kryształ azotku galu i jako drugim na świecie zbudować opartą o niego diodę laserową, to olbrzymie pieniądze na technologii blue ray zarabiają firmy z innych krajów. Zdaniem Czapińskiego, sytuacja rozwinęłaby się pomyślniej dla polskich wynalazców, gdyby łatwiej było w naszym kraju o współpracę np. z innymi naukowcami, ośrodkami wdrożeniowymi, firmami i instytucjami itp. Dlatego też psycholog społeczny nie wierzy, jak mówił PAP, że autorzy opatentowanej niedawno znakomitej technologii wytwarzania grafenu zarobią na niej krocie.

Zaznaczył jednocześnie, że budowanie kapitału społecznego to trudny i długotrwały proces. "Niektóre koncepcje mówią, że kapitał społeczny jest wytworem historycznym, a to jest inna miara czasowa niż chociażby nasza transformacja ustrojowa, bo okresy historyczne mierzy się w setkach, a nie w dziesiątkach lat" - powiedział Czapiński.

Podkreślił jednak, że zabiegać o wzmocnienie kapitału społecznego trzeba i pochwalił ideę rządowej strategii. Zwłaszcza, jak podkreślił, ważne jest wprowadzenie do polskich szkół takich form edukacji, które pozwolą najmłodszym obywatelom nauczyć się twórczej współpracy. Podkreślił jednak w trakcie dyskusji, że nie ma co liczyć na równoczesną realizację wszystkich działań, proponowanych w strategii. Według niego, niektóre trzeba określić jako pilniejsze, a inne odłożyć do późniejszej realizacji.

Podobną opinię wyraził przedstawiciel Stowarzyszenia Klon/Jawor, działającego na rzecz organizacji pozarządowych, Jakub Wygnański. Jak tłumaczył, nie da się, głównie ze względów finansowych, zrealizować wszystkich działań, które zostały w strategii wymienione i niektóre trzeba będzie, według niego, potraktować priorytetowo. Obecnie, jak mówił, zaplanowanych działań jest tak dużo, bo wszystkie środowiska zainteresowane dofinansowaniem swojej działalności zabiegają o to, aby to co robią zostało w strategii wymienione. "Ludzie wiedzą, że w praktyce kiedy za kilka lat będą dopisane do tego pieniądze, akceptacja ich wniosku zależeć będzie od tego, czy w strategii znajduje się upoważniający ich do przyznania środków paragraf" - powiedział.

Uczestnicząca w spotkaniu podsekretarz stanu w MKiDN Monika Smoleń powiedziała PAP, że resort uwzględni głosy pojawiające się w trakcie konsultacji społecznych przy przygotowywaniu ostatecznej wersji strategii. Uznała wtorkową dyskusję za owocną. "Dzisiejsze spotkanie utwierdziło nas w przekonaniu, że pomysł na strategię jest dobry i że jej cel jest dobrze określony. Natomiast czeka nas praca, aby w ramach tych celów dokonać wyboru najważniejszych zadań oraz takich, które mogą być realizowane na drugim etapie" - mówiła wiceminister kultury.

Konsultacje społeczne projektu strategii trwają od 8 kwietnia. Zakończą się 31 maja. Każdy może wziąć w nich udział poprzez stronę internetową MKiDN. (PAP)

ula/ ls/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)