Problemy relacji między Polską i Federacją Rosyjską były tematem konsultacji wiceministrów spraw zagranicznych obu krajów: Andrzeja Kremera i Władimira Titowa, które odbyły się we wtorek w Moskwie.
O rozmowach dyplomatów poinformowało MSZ Rosji. Ambasada RP nie informowała o wizycie Kremera w rosyjskiej stolicy.
Według rosyjskiego MSZ, przedyskutowano m.in. "harmonogram dwustronnych kontaktów na różnych szczeblach na najbliższą perspektywę".
"Przy omawianiu +historycznego dossier+ ze strony rosyjskiej po raz kolejny zaakcentowano konieczność wyważonego i obiektywnego stosunku do wspólnej przeszłości historycznej, której wszechstronne badanie jest zadaniem uczonych i ekspertów, a nie czynnych polityków" - głosi komunikat rosyjskiego resortu spraw zagranicznych.
MSZ Rosji nie rozwinęło tej myśli.
Przekazało natomiast, że "w toku szczerego dialogu na tematy międzynarodowe, będące przedmiotem wzajemnego zainteresowania, szczególną uwagę skupiono na problemach bezpieczeństwa europejskiego, relacjach Rosja-Unia Europejska i Rosja-NATO, a także współpracy regionalnej, w tym w rejonie Morza Bałtyckiego".
Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow zadeklarował w miniony piątek, że jego kraj jest zainteresowany udzieleniem pomocy w realizacji polskich planów obchodów 70. rocznicy zbrodni katyńskiej. Uchylił się jednak od odpowiedzi na pytanie, czy można spodziewać się udziału prezydenta Dmitrija Miedwiediewa lub premiera Władimira Putina w uroczystościach w Katyniu. Pytany o to na konferencji prasowej w Moskwie, szef rosyjskiej dyplomacji odparł, że "nie chciałby dotykać tematów, które dopiero są omawiane na szczeblu roboczym".
"Nasi polscy koledzy nieoficjalnie zapoznali nas z tymi planami, które są opracowywane w Polsce w związku z 70-leciem katyńskiej tragedii. Jesteśmy zainteresowani tym, aby udzielić pomocy w realizacji tych planów w części dotyczącej obchodów na naszym terytorium" - oświadczył.
Jego zdaniem, "po obu stronach występuje zrozumienie, jak należy rozwiązywać trudne problemy naszej wspólnej historii". "Pracuje specjalna grupa, na której czele stoją (b. minister spraw zagranicznych Polski Adam D.) Rotfeld i (rektor Moskiewskiego Państwowego Instytutu Stosunków Międzynarodowych Anatolij) Torkunow. Znaleźli oni wspólny język. Wspólny język mamy też na szczeblu ministrów spraw zagranicznych i na szczeblu naszych premierów" - wskazał Ławrow.
Według rosyjskiego ministra, "ten dialog, który został zapoczątkowany przez pana (Donalda) Tuska, prezydenta Miedwiediewa i premiera Putina, przynosi rezultaty".
"Przynajmniej odczuwamy, że istnieje zainteresowanie, aby te trudne problemy naszej wspólnej historii - po pierwsze - były rozwiązywane i - po drugie - nie stawały się przeszkodami w rozwijaniu wzajemnej korzystnej i zwróconej w przyszłość współpracy" - oznajmił.
Zaznaczając, że zapowiedziane rozmieszczenie amerykańskiej baterii obrony powietrznej Patriot w Polsce jest sprawą między nią a USA, Ławrow powiedział, że nie rozumie tych planów i że nie może pojąć, "po co tworzyć wrażenie, że Polska umacnia się przeciwko Rosji". Szef rosyjskiej dyplomacji przekazał, że Moskwa oczekuje wyjaśnień w tej kwestii.
Jerzy Malczyk (PAP)
(planujemy kontynuację tematu)
mal/ mc/
