Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kopacz: koszyki świadczeń przedstawimy na przełomie maja i czerwca

0
Podziel się:

Tzw. koszyk świadczeń niegwarantowanych jest
już gotowy, prace nad pozostałymi są w połowie drogi, zostaną
przedstawione wraz z ustawą o dodatkowych ubezpieczeniach na
przełomie maja i czerwca - zapowiedziała minister zdrowia Ewa
Kopacz.

Tzw. koszyk świadczeń niegwarantowanych jest już gotowy, prace nad pozostałymi są w połowie drogi, zostaną przedstawione wraz z ustawą o dodatkowych ubezpieczeniach na przełomie maja i czerwca - zapowiedziała minister zdrowia Ewa Kopacz.

"Koszyk niegwarantowany już jest, bo jego nie trzeba wyceniać. Natomiast byłoby to niepełne przedstawienie ustawy o dodatkowych dobrowolnych ubezpieczeniach zdrowotnych, gdybyśmy przedstawili tylko ten koszyk" - powiedziała Kopacz w poniedziałek w radiu TOK FM.

Po świętach, 26 marca Sejm będzie debatował nad pakietem ustaw zdrowotnych przedstawionych przez rząd. Od stycznia trwają prace "białego szczytu", podczas którego przedstawiciele rządu, samorządów, związkowcy i pracodawcy dyskutują na temat ustaw reformujących system ochrony zdrowia.

"Po długich pracach +białego szczytu+ są pewne ustalenia, ale rząd idzie ze swoim programem, ustawami, w których może pewne rzeczy modyfikować pod potrzeby społeczne, ale założenia są jednoznaczne i jasne. Będziemy brali pod uwagę pewne ustalenia, ale nie możemy wszystkiego wywrócić do góry nogami" - podkreśliła Kopacz.

Minister zdrowia oceniła, że na "białym szczycie" jest zgoda strony rządowej i społecznej m.in. na zrównanie w prawach placówek publicznych oraz niepublicznych oraz zreformowanie i przekształcanie szpitali. "Co do tego jest pełna zgoda. Kontrowersje wzbudza, czy organem założycielskim dla wielu szpitali ma być marszałek czy każdy powiat ma mieć swoje szpitale. W naszym projekcie zapisane jest, że to marszałek odpowiada za bezpieczeństwo zdrowotne i koordynuje związane z tym działania" - mówiła Kopacz.

Zdaniem minister zdrowia, sam fakt, że "biały szczyt" obradował przez trzy miesiące jest sukcesem. "Bardzo się cieszę, że, mimo różnic zdań i interesów, strony spotykały się i obradowały" - uznała Kopacz.

Pytana o konsekwencje orzeczenia Sądu Najwyższego, który zdecydował, że z dyrektywy unijnej o 48-godzinnym tygodniu pracy lekarza nie wynika prawo do wypłaty za dyżury jak za godziny nadliczbowe, Kopacz uznała, że ułatwi to dyrektorom szpitali negocjacje w sprawie klauzuli opt-out. "Szczególne znaczenie ma ten zapis, w którym jest mowa, że za czas wolny, czyli po dyżurze dyrektor nie ma obowiązku płacić swoim lekarzom, bo to było tematem sporów w wielu palcówkach. Dzisiaj tę dyrektywę możemy przenosić na warunki polskie, pamiętając, że co do regulacji takich kwestii jak godziny nadliczbowe mamy swoje własne prawo i to ono nas obowiązuje" - podkreśliła minister.

Dodała, że w większości placówek dyrektorzy podchodzą do negocjacji płacowych z pracownikami "racjonalnie". "Wielu z nich rozumie, że praca szpitala nie może opierać się tylko na pracy lekarzy i w miarę możliwości finansowych szpitala zaspakajają postulaty różnych grup zawodowych. Dziękuję im za to" - powiedziała Kopacz. Zapowiedziała przy tym, że nie będzie już oddłużania szpitali. "Nie będzie nagradzania nieudaczników, obciążania obywateli za nieudolność dyrektorów. To jest zapisane w naszej ustawie. Będzie możliwe najwyżej odłożenie w czasie spłacania długu" - zaznaczyła minister zdrowia. (PAP)

akw/ bno/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)