Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Kopacz: ustalenia ws. bezpieczeństwa Sejmu - na ukończeniu

0
Podziel się:

Marszałek Sejmu Ewa Kopacz poinformowała, że na ukończeniu są ustalenia
dotyczące stanu bezpieczeństwa Sejmu. W grudniu ub.r. Kopacz zapowiadała, że na początku 2013 r.
przedstawi plan działań dotyczący ochrony Sejmu, zakładający m.in. wdrożenie skoordynowanego
systemu monitorującego teren.

Marszałek Sejmu Ewa Kopacz poinformowała, że na ukończeniu są ustalenia dotyczące stanu bezpieczeństwa Sejmu. W grudniu ub.r. Kopacz zapowiadała, że na początku 2013 r. przedstawi plan działań dotyczący ochrony Sejmu, zakładający m.in. wdrożenie skoordynowanego systemu monitorującego teren.

"Dostaliśmy protokół komisji, która została powołana przy ministrze spraw wewnętrznych. Mamy ostateczne ustalenia, które będą się kończyły z końcem tego tygodnia i przystąpimy do realizacji tych ustaleń. Będę państwa informować na bieżąco" - powiedziała Kopacz na czwartkowej konferencji prasowej w Sejmie.

Jeszcze w grudniu ub.r. marszałek Sejmu podkreślała, że najważniejsze jest wypracowanie procedur dla ochrony oraz służb, dotyczących konkretnych sytuacji w Sejmie - chodziło o opracowanie standardów postępowania np. w przypadku obecności w Sejmie prezydenta, premiera, zagranicznych gości, a także w czasie, gdy Sejm nie obraduje.

Wśród planowanych zabezpieczeń jest też - poinformowała Kopacz - lepszy system obserwowania przez ochronę terenu Sejmu. "To będzie system bardzo nowoczesny, skoordynowany w ten sposób, że dwie osoby będą mogły w tym samym czasie różne rzeczy obserwować" - mówiła marszałek Sejmu.

Audyt na temat bezpieczeństwa gmachu przy ulicy Wiejskiej został zarządzony w listopadzie ub.r. na wniosek premiera Donalda Tuska po informacjach prokuratury i ABW o tym, że 45-letni pracownik naukowy Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie przygotowywał zamach bombowy na prezydenta i premiera w Sejmie. Jak podano, jego motywy były "nacjonalistyczne, ksenofobiczne i antysemickie".

Brunon K. został zatrzymany 9 listopada ub.r.; postawiono mu zarzut przygotowywania zamachu bombowego w budynku Sejmu na konstytucyjne organy RP (m.in. na prezydenta, premiera i rząd). Grozi mu za to kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Na początku grudnia ub.r. Krakowska Prokuratura Apelacyjna poinformowała, że rozważa możliwość uznania, że działalność Brunona K. miała charakter terrorystyczny. W tej sytuacji groziłoby mu 7 lat więzienia. (PAP)

laz/ ajg/ mok/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)