Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Kozłowski: kryzys na Zalewie Zegrzyńskim minął

0
Podziel się:

Sytuacja kryzysowa na Zalewie Zegrzyńskim minęła; natlenienie wód jest
zadowalające zarówno na Bugu, jak i na samym Zalewie, i systematycznie się poprawia - zapewnił w
piątek na konferencji prasowej wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski. W weekend rusza akcja promująca
usługi turystyczne nad Zalewem, przedsiębiorcy zapowiadają rabaty.

Sytuacja kryzysowa na Zalewie Zegrzyńskim minęła; natlenienie wód jest zadowalające zarówno na Bugu, jak i na samym Zalewie, i systematycznie się poprawia - zapewnił w piątek na konferencji prasowej wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski. W weekend rusza akcja promująca usługi turystyczne nad Zalewem, przedsiębiorcy zapowiadają rabaty.

Wojewoda poinformował też, że trzy kąpieliska nad Zalewem Zegrzyńskim są już czynne i można z nich korzystać, a pozostałe będą otwierane w najbliższych dniach.

Kozłowski podkreślił jednak, że skutki zjawiska przyduchy jeszcze trwają, bo zginęła ogromna masa ryb. "W wielu miejscach dorzecza Bugu, zwłaszcza na łachach, w trudno dostępnych miejscach, w trzcinowiskach, starych dorzeczach, zalega jeszcze masa śniętych ryb" - powiedział.

Jak poinformował, z samego Zalewu Zegrzyńskiego usunięto w ciągu ostatnich kilku dni 15 ton martwych ryb, a łącznie z rzeki Bug 78,8 tony, choć - jak zaznaczył - to nie jest pełen obraz, ponieważ to są dane tylko z punktów utylizacji ryb.

Wojewoda podkreślił, że powiatowe sztaby zarządzania kryzysowego we właściwym momencie rozpoczęły akcję, która nie pozwoliła dopuścić do wpłynięcia do Zalewu ponad 78 ton śniętych ryb. "Gdyby tak się wydarzyło, to mielibyśmy znacznie gorszą sytuację niż obecnie, a nawet mogłoby dojść potencjalnie do zagrożenia epidemiologicznego" - powiedział.

Kozłowski zapewnił, że "zagrożenia epidemiologicznego nie ma, a Zalew Zegrzyński rozpoczął samooczyszczanie". Dodał jednak, że skutki przyduchy trwają, gdyż w znacznej części Bugu i na Zalewie Zegrzyńskim nie ma ryb, albo jest ich bardzo mało. Zapowiedział, że zostaną podjęte działania, mające na celu zarybienie Bugu i Zalewu Zegrzyńskiego.

Wojewoda mazowiecki powiedział, że według opinii ekspertów poprawa stanu wód w Bugu i Zalewie Zegrzyńskim ma charakter trwały, a ich stan będzie ciągle monitorowany. Zalecił kolejny przegląd wybrzeży rzeki, zwłaszcza starorzeczy. Podkreślił, że konieczna jest dalsza ostrożność i nadzór nad ewentualnym uwalnianiem tych wód i ich spływem do Bugu, bo mogą być w znaczącym stopniu jeszcze zanieczyszczone martwymi rybami i zatrute.

Jak poinformował wojewoda, powołał zespół, pracujący nad tym, by sytuacja się nie powtórzyła. Dodał, że do tak intensywnego zjawiska przyduchy nie doszło w 50-letniej historii Zalewu Zegrzyńskiego. "Nie jest to zjawisko coroczne, choć przyducha w ograniczonym zakresie pojawia się co roku, ale nie na taką skalę - powiedział Kozłowski.

Starosta legionowski Jan Grabiec poinformował, że skutkiem kryzysu na Zalewie Zegrzyńskim był poważny spadek obrotów branży turystycznej. "W związku z tym, że kryzys minął, wszyscy przedsiębiorcy postanowili od piątku ruszyć z promocją, zapewniając spore rabaty na noclegi, gastronomię i sprzęt pływający. Promocja ta ma udowodnić, że nad Zalewem Zegrzyńskim jest bezpiecznie" - powiedział Grabiec.

Dodał, że starostwo sfinansuje reklamę promocyjną. Akcja rusza w weekend.(PAP)

skz/ malk/ gma/

kryzys
wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)