Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

KPP: będziemy przyglądać się działaniu ustawy antynikotynowej

0
Podziel się:

Będziemy przyglądać się, jak ustawa zakazująca palenia tytoniu w wielu
miejscach publicznych wpływa na sytuację przedsiębiorców, głównie właścicieli lokali
gastronomicznych - zapowiedziała Konfederacja Pracodawców Polskich.

Będziemy przyglądać się, jak ustawa zakazująca palenia tytoniu w wielu miejscach publicznych wpływa na sytuację przedsiębiorców, głównie właścicieli lokali gastronomicznych - zapowiedziała Konfederacja Pracodawców Polskich.

W czwartek pełniący obowiązki prezydenta Bronisław Komorowski podpisał ustawę, która wprowadza zakaz palenia papierosów m.in. w środkach transportu publicznego, w miejscach zabawy dzieci, w szkołach i placówkach zdrowotnych.

Zgodnie ze znowelizowaną ustawą antynikotynową właściciele lokali, w których są dwie sale konsumpcyjne, mogą decydować, czy przeznaczyć jedną z tych sal dla klientów palących.

Właściciele lokali do 100 m kw. nie mają wyboru - w ich przypadku zakaz palenia jest obligatoryjny. Mogą jedynie wybudować gdzieś w pobliżu swego lokalu palarnię, np. w piwnicy (w załączniku do ustawy szczegółowo zdefiniowano palarnię m.in. jako pomieszczenie trwale oddzielone od pozostałych pomieszczeń, zamknięte, wyposażone w drzwi zamykane automatycznie, z wentylacją zapewniającą co najmniej 25-krotną wymianę powietrza w pomieszczeniu w ciągu godziny i z systemem specjalistycznych filtrów).

"Uważamy, że ustawa w tym kształcie, w jakim została przyjęta, jest wyrazem kompromisu i akceptujemy ją" - powiedział PAP Grzegorz Byszewski z Konfederacji Pracodawców Polskich. KPP była przeciwna wprowadzaniu całkowitego zakazu palenia np. w lokalach gastronomicznych, co zakładała pierwsza wersja projektowanej ustawy. Konfederacja argumentowała wtedy, że całkowity zakaz spowoduje spadek obrotów (właścicieli lokali) i może doprowadzić wiele z nich do upadku.

"Będziemy przyglądać się, jak ustawa wpływa na sytuację przedsiębiorców" - zaznaczył Byszewski.

Oddzielne palarnie będą mogły powstawać także m.in. w hotelach, obiektach służących obsłudze podróżnych, natomiast nie mogą być tworzone w objętych zakazem palenia szkołach, placówkach oświatowych i zdrowotnych.

W noweli wprowadzono także zmiany w zakresie reklamy wyrobów tytoniowych. Zabrania się m.in. "rozpowszechniania komunikatów, wizerunków marek wyrobów tytoniowych lub symboli z nimi związanych" i promocji, tzn. publicznego rozdawania, organizowania degustacji.

Z powodu palenia papierosów co roku umiera w Polsce 70 tys. ludzi. Ok. 9 mln Polaków pali regularnie 15-20 sztuk papierosów dziennie. Codziennie zaczyna palić około 500 nieletnich chłopców i dziewcząt, a w ciągu roku próbuje palenia ok. 180 tys. dzieci.

Istotnym problemem jest tzw. bierne palenie, które doczekało się naukowego terminu - second hand smoker, czyli palacz z drugiej ręki. Wypalany papieros wydziela dwa razy więcej dymu z tzw. strumienia bocznego niż głównego. Ten boczny strumień zawiera 35 razy więcej dwutlenku węgla i cztery razy więcej nikotyny niż dym wdychany przez aktywnych palaczy.

Autorzy regulacji oceniają, że doświadczenia innych krajów, w których wprowadzono całkowity zakaz palenia - jak Włochy, Irlandia czy USA - dowiodły, iż warto wprowadzać zdecydowane przepisy w tym zakresie.

Ustawa wejdzie w życie po upływie trzech miesięcy od dnia ogłoszenia. (PAP)

ktt/ abr/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)