Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kraków: 19 filmów w konkursie Screen and Sound Fest.

0
Podziel się:

19 ze 155 filmów zakwalifikowało się do konkursu na wizualizację do
dziewięciu polskich utworów muzycznych. Zwycięskie prace będzie można zobaczyć 23 marca w
krakowskim kinie Kijów podczas gali finałowej festiwalu Screen and Sound Fest. - Let's see the
music.

19 ze 155 filmów zakwalifikowało się do konkursu na wizualizację do dziewięciu polskich utworów muzycznych. Zwycięskie prace będzie można zobaczyć 23 marca w krakowskim kinie Kijów podczas gali finałowej festiwalu Screen and Sound Fest. - Let's see the music.

Tego wieczoru zagra też Orkiestra Akademii Beethovenowskiej pod dyrekcją Tomasza Tokarczyka. Koncert da też pianista Piotr Orzechowski - poinformowano podczas środowej konferencji.

Konkurs na najlepszą wizualizację do polskich utworów muzycznych to najważniejsze wydarzenie krakowskiego festiwalu Screen and Sound Fest. - Let's see the music, który w tym roku odbywa się po raz pierwszy.

Autorów najlepszych prac wyłoni w ciągu najbliższych dni jury złożone z: amerykańskiego pianisty i kompozytora Williama Goldsteina (przewodniczący); kompozytora Zygmunta Koniecznego; filmowca prof. Jerzego Kuci; reżyserki i scenarzystki Balbiny Bruszewskiej i reżysera teatralnego Krzysztofa Garbaczewskiego. Autor najlepszej pracy otrzyma 20 tys. zł. Pozostałe nagrody to 10 i t tys. zł.

Uczestnicy konkursu przygotowali filmy do następujących utworów: "Etiuda b-moll op.4 nr 3" Karola Szymanowskiego, "Orawa" Wojciecha Kilara, "Trzy utwory w dawnym stylu" oraz "Koncert na fortepian i orkiestrę smyczkową, op.40" Henryka Mikołaja Góreckiego, "Suite l'antique: Aria" Stefana Bolesława Poradowskiego, "Canzona di barocco" Henryka Czyża, "Zaspokojenie" i "Sen" Janusza Bieleckiego oraz "Koncert na wiolonczelę i orkiestrę smyczkową, część III: Pizzo finale con moto" Marka Stachowskiego.

Zdaniem inicjatora konkursu i festiwalu Screen and Sound Fest. - Let's see the music Janusza Bieleckiego, polska muzyka nie jest wystarczająco doceniana w świecie. Konkurs, na który prace mogły nadsyłać osoby z całego świata, ma przyczynić się do promocji polskiej muzyki.

"Ten konkurs to pewnego rodzaju eksperyment, który ma przełamywać bariery terytorialne, wiekowe; może zmienić nasze widzenie muzyki i rozwinąć techniki filmowe. Jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że jest obraz, a potem powstaje muzyka; konkurs jest próbą pokazania, że da się tworzyć obraz do muzyki" - powiedział Bielecki.

Prof. Jerzy Kucia zauważył, że poważnym dylematem jest "jak zrobić wizualizację, która respektowałby muzykę, a równocześnie stworzyć nowe dzieło filmowe, którego częścią byłaby ta muzyka".

"W dzisiejszych czasach niektórzy kompozytorzy mówią, że ich muzyka nie potrzebuje obrazu, ale bez obrazu trudno prezentować muzykę w telewizji, w internecie. Oglądałem kiedyś wizualizację, ale musiałem zamknąć oczy, by słuchać muzyki" - powiedział profesor.

Jak zapowiedziała na konferencji prasowej odpowiedzialna za promocję wydarzenia Izabella Oleś, 22 marca w kinie Kijów będzie bezpłatny pokaz wszystkich 19 filmów. "W tym też dniu przewodniczący komisji konkursowej William Goldstein wystąpi jako taper (osoba wykonująca na żywo muzykę do filmu niemego - PAP) i zagra do filmu +Bestia+ (gra w nim Pola Negri - PAP). Również 22 marca Goldstein poprowadzi w kinie Kijów warsztaty kompozytorskie" - poinformowała Oleś.

Goldstein poprowadzi także bezpłatne warsztaty improwizacji wokalnej 19 marca w Małopolskim Ogrodzie Sztuki w Krakowie. (PAP)

bko/ abe/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)