# dochodzą inf. o aresztowaniu czterech podejrzanych i o "Metalu" #
26.09. Kraków (PAP) - Krakowska prokuratura postawiła zarzuty dziewięciu osobom w sprawie niedzielnej bójki pod krakowskim kinem, podczas której od ciosu nożem zginął mężczyzna, a drugi został ranny.
"Siedmiu podejrzanych usłyszało zarzuty udziału w śmiertelnym pobiciu, żaden nie przyznał się do winy" - powiedziała PAP w środę rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Krakowie Bogusława Marcinkowska.
Pozostali dwaj usłyszeli zarzuty pobicia jednej osoby; dodatkowo jeden z nich podżegania do użycia niebezpiecznego narzędzia.
Według prokuratury siedmiu podejrzanych to pseudokibice jednej z krakowskich drużyn piłkarskich, dwaj pozostali to pseudokibice drugiej drużyny.
Prokuratura wystąpiła do sądu z wnioskiem o aresztowanie siedmiu podejrzanych; wobec dwóch pseudokibiców obu drużyn zastosowała dozór policyjny.
W środę krakowski sąd zastosował areszty w stosunku do czterech podejrzanych. Wśród aresztowanych znajduje się znany w kręgach pseudokibiców Robert M., pseud. Metal, nieprawomocnie uniewinniony 10 września przez krakowski sąd od zarzutu udziału w zabójstwie 8 lat temu zwolennika przeciwnej drużyny.
Posiedzenia aresztowe w sprawie pozostałych podejrzanych odbędą się prawdopodobnie w środę po południu.
Według ustaleń policji bezpośrednią przyczyną zajścia był zatarg między dwoma mężczyznami pracującymi w tej samej firmie. Mężczyźni spotkali się w niedzielę ok. godz. 19 przed kinem przy ul. Dobrego Pasterza. Na koniec jeden powiedział drugiemu, że jeszcze się spotkają i rozliczą, po czym rozeszli się. Jeden poszedł do kina, drugi został na zewnątrz. Obaj jednak za pomocą sms-ów zwołali na miejsce znajomych; niektórzy z nich mieli noże.
Po seansie, ok. godz. 23, doszło do bójki. Jeden z jej uczestników, zaatakowany nożem w plecy 32-letni mężczyzna, zginął na miejscu. Drugi, 40-latek, z raną brzucha w poważnym stanie trafił do szpitala.
Komendant wojewódzki policji powołał specjalną grupę do wyjaśnienia sprawy i zatrzymania pozostałych uczestników zajścia. Policja zatrzymała w sumie 17 osób.
We wtorek do późnych godzin wieczornych śledczy przesłuchiwali podejrzanych, oglądali także zdjęcia z monitoringu. Jak wyjaśniła prok. Marcinkowska, prokuratura zmierza do ustalenia, kto zadał ciosy.
W środę od rana w sądzie odbywają się posiedzenia aresztowe. (PAP)
hp/ bno/