Prokuratura bada, które z istniejących w Krakowie dwóch Arcybractw Miłosierdzia jest następcą prawnym powołanego w 1584 r. przez Piotra Skargę Arcybractwa Miłosierdzia i Banku Bożego - poinformował we wtorek PAP prok. Janusz Hnatko z krakowskiej prokuratury okręgowej.
Następca prawny stanie się właścicielem dużego majątku, w tym m.in. 17 kamienic w centrum miasta. Do majątku tego poczuwa się Arcybractwo Miłosierdzia, wpisane w 2002 roku przez Sąd Okręgowy w Krakowie do Krajowego Rejestru Sądowego, oraz powołane przez metropolitę krakowskiego Arcybractwo Miłosierdzia p.w. Bogurodzicy Najświętszej Maryi Panny Bolesnej, któremu osobowość prawną nadał minister spraw wewnętrznych w lipcu 2004 roku na wniosek metropolity krakowskiego.
Postępowanie w prokuraturze zostało wszczęte po zawiadomieniu pełnomocniczki Arcybractwa Miłosierdzia o próbie oszustwa i wyłudzenia czynszu na kwotę 500 tys. zł od instytucji, wynajmujących siedziby w nieruchomościach Arcybractwa. Przestępstw tych miała się dopuścić osoba, podająca się za pełnomocnika Arcybractwa Miłosierdzia pw. Bogurodzicy Najświętszej Marii Panny Bolesnej.
Jeszcze przed powołaniem kościelnego Arcybractwa Miłosierdzia p.w. Bogurodzicy Najświętszej Maryi Panny Bolesnej sąd z urzędu usiłował wykreślić z KRS Arcybractwo Miłosierdzia. W kolejnych etapach tego postępowania uczestniczyła później krakowska kuria. Postępowanie to - według informacji prokuratury - nie zostało zakończone.
"Prokuratura w toku postępowania przygotowawczego ustali, jaki jest wynik postępowania sądowego dotyczącego wykreślenia z Krajowego Rejestru Sądowego Stowarzyszenia Arcybractwo Miłosierdzia. Ponadto podejmie czynności zmierzające do ustalenia faktycznego następcy prawnego Arcybractwa Miłosierdzia i Banku Pobożnego Piotra Skargi" - powiedział prok. Hnatko.
Postanowieniem Sądu Rejonowego dla Krakowa-Śródmieścia z 17 stycznia 2002 r. do Krajowego Rejestru Sądowego zostało wpisane stowarzyszenie pod nazwą Arcybractwo Miłosierdzia, poprzednio zarejestrowane w Sądzie Okręgowym w Krakowie.
W lipcu 2004 roku minister Spraw Wewnętrznych i Administracji wydał rozporządzenie w sprawie nadania osobowości prawnej Arcybractwu Miłosierdzia p.w. Bogurodzicy Najświętszej Maryi Panny Bolesnej. W rozporządzeniu stwierdzono, że arcybractwo jest "organizacją kościelną Kościoła Katolickiego w RP, erygowaną przez Arcybiskupa Metropolitę Krakowskiego".
W sprawie nadania kościelnemu Arcybractwu Miłosierdzia osobowości prawnej występowali m.in. ówcześni senatorowie Adam Biela i Jan Szafraniec, podkreślając, iż Arcybractwo Miłosierdzia zostało już zarejestrowane w sądzie, posiada zatem podwójną osobowość prawną. W ich przekonaniu zatem rozporządzenie ministra powinno być uchylone.
W odpowiedzi dla Senatu przedstawiciel Ministerstwa Sprawiedliwości wyjaśniał, że w przypadku podwójnej osobowości prawnej jednego stowarzyszenia nie istnieje możliwość uchylenia jednej z nich z urzędu i sprawa wymaga "wyjaśnienia przez osoby i organy bezpośrednio zainteresowane". Przedstawiciel MSWiA informował z kolei, iż postępowanie w sprawie nadania osobowości prawnej spełnia wymogi Konkordatu i brak jest podstaw do uchylenia rozporządzenia".
Podsekretarz stanu Tadeusz Matusiak w MSWiA powołał się przy tym m.in. na wniosek metropolity krakowskiego kard. Franciszka Macharskiego "o nadanie osobowości prawnej organizacji kościelnej pod nazwą Arcybractwo Miłosierdzia pod wezwaniem Bogurodzicy Najświętszej Maryi Panny Bolesnej" i jego uzasadnienie. "Uzasadniając wniosek, Metropolita Krakowski powiadomił, że Arcybractwo zostało powołane w 1584 r. przez ks. Piotra Skargę, a następnie uzyskało kanoniczne zatwierdzenie kompetentnych władz kościelnych dekretem legata papieskiego z dnia 25 września 1558 r. i jako kościelna osoba prawna - trwa nieprzerwanie do dnia dzisiejszego" - pisał Matusiak.
O walce stowarzyszeń o przejęcie kontroli nad 17 dochodowymi kamienicami w Krakowie napisało wtorkowe "Życie Warszawy".
Według dziennika, batalię o nieruchomości w centrum Krakowa toczy świeckie stowarzyszenie charytatywne Arcybractwo Miłosierdzia (AM) z kościelną organizacją o podobnej nazwie, która rości sobie prawo do nazwy i budynków tego pierwszego. W jej imieniu działa bardzo wpływowy lokalny duchowny - ks. Bronisław Fidelus, archiprezbiter Bazyliki Mariackiej.
Jak pisze ŻW, Stowarzyszenie Arcybractwo Miłosierdzia założył 420 lat temu ks. Piotr Skarga. W latach 60. XX wieku majątek AM przejęły komunistyczne władze. W 1989 r. krakowski społecznik i działacz "S" Zbigniew Chojnacki reaktywował stowarzyszenie i odzyskał jego majątek. Arcybractwo działało charytatywnie, przekazując na szczytne cele milion zł rocznie. Pieniądze pochodziły z wynajmu lokali w 17 krakowskich kamienicach.
Gazeta cytuje wypowiedź pracownika AM, że "od 2003 r. ktoś chce przejąć ich majątek". "Wtedy to ks. Fidelus dokonał jakiejś manipulacji, stając się asystentem kościelnym Arcybractwa, rzekomo na wniosek Zbigniewa Chojnackiego, co było nieprawdą - mówi pracownik AM. - A niedługo potem powstało Arcybractwo Miłosierdzia pod wezwaniem Bogurodzicy Najświętszej Maryi Panny Bolesnej, które chce zagarnąć nasz majątek".
Do czasu emisji depeszy PAP nie udało się porozmawiać z przebywającymi za granicą rzecznikiem krakowskiej kurii ks. Robertem Nęckiem i ks. Bronisławem Fidelusem. (PAP)
hp/ pz/ gma/
