Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Kraków: Śledztwo ws. korupcji; podejrzany wpłacił 100 tys. zł kaucji

0
Podziel się:

Podejrzany w śledztwie dotyczącym korupcji były kierownik Centrum
Powiadamiania Ratunkowego Urzędu Wojewódzkiego w Krakowie Bartosz N. odzyskał wolność po wpłaceniu
100 tys. zł poręczenia majątkowego.

Podejrzany w śledztwie dotyczącym korupcji były kierownik Centrum Powiadamiania Ratunkowego Urzędu Wojewódzkiego w Krakowie Bartosz N. odzyskał wolność po wpłaceniu 100 tys. zł poręczenia majątkowego.

Bartosz N. został także zawieszony w czynnościach służbowych. "Dodatkowo prokurator zastosował poręczenie społeczne, które złożył pracodawca podejrzanego - dyrektor generalny urzędu" - poinformowała PAP we wtorek rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Krakowie Bogusława Marcinkowska.

W prowadzonym przez Prokuraturę Okręgową w Krakowie śledztwie zarzuty usłyszały cztery osoby: naczelnik wydziału łączności i informatyki KWP w Krakowie Wojciech Z., biznesmen z Wielkopolski Maciej G., krakowski biznesmen Grzegorz N. oraz były kierownik Centrum Powiadamiania Ratunkowego Urzędu Wojewódzkiego w Krakowie Bartosz N.

Policjantowi Wojciechowi Z. przedstawiono zarzuty przekroczenia uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Został on zawieszony w czynnościach służbowych; prokuratura zastosowała wobec niego poręczenie majątkowe w wysokości 20 tys. zł oraz zakaz opuszczania kraju.

Biznesmenowi Maciejowi G. zarzucono wręczenie korzyści majątkowej w kwocie 30 tys. zł; na wniosek prokuratury sąd aresztował go na trzy miesiące. Zarzut udzielenia pomocy we wręczeniu tej korzyści usłyszał Grzegorz N., który pozostaje pod dozorem policji, ma także zakaz opuszczania kraju i zatrzymany paszport.

Byłemu kierownikowi Centrum Powiadamiania Ratunkowego Urzędu Wojewódzkiego w Krakowie Bartoszowi N. zarzucono przyjęcie 30 tys. zł łapówki w zamian za czynność stanowiącą naruszenie prawa. Na wniosek prokuratury trafił w piątek 27 stycznia do aresztu na trzy miesiące. Sąd postanowił jednak, że po wpłacie 100 tys. zł w terminie dwóch tygodni będzie mógł wyjść na wolność. Po wpłaceniu poręczenia Bartosz N. odzyskał wolność.

Ze względu na dobro śledztwa prokuratura nie udziela żadnych informacji na temat śledztwa.

Według mediów śledztwo prowadzone przez krakowską prokuraturę związane jest z postępowaniem dotyczącym ustawiania za łapówki przetargów na zakup sprzętu i usług teleinformatycznych przez Centrum Projektów Informatycznych byłego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Postępowanie to prowadzi Prokuratura Apelacyjna w Warszawie.(PAP)

hp/ pz/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)