Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kraków: Władze UJ zawiesiły studenta podejrzanego o zabójstwo 16- latki

0
Podziel się:

Władze Uniwersytetu Jagiellońskiego zawiesiły w
prawach studenta Marka K. z trzeciego roku wydziału chemii.
Student podejrzany jest o zabójstwo swej dziewczyny, 16-letniej
Marty Bryły. Przyznał się do tej zbrodni.

Władze Uniwersytetu Jagiellońskiego zawiesiły w prawach studenta Marka K. z trzeciego roku wydziału chemii. Student podejrzany jest o zabójstwo swej dziewczyny, 16-letniej Marty Bryły. Przyznał się do tej zbrodni.

W piątek rektor UJ prof. Karol Musioł w specjalnym stanowisku oświadczył, że władze uniwersytetu dowiedziały się z prasy o popełnieniu przestępstwa przez studenta Wydziału Chemii. W związku z tym, decyzja o zawieszeniu Marka K. w prawach studenta zapadła "w trybie natychmiastowym" i obowiązuje do czasu "wyjaśnienia sytuacji".

Równocześnie - jak poinformowano - na Uniwersytecie Jagiellońskim powołano rzecznika dyscyplinarnego ds. studentów UJ, który ma się zająć zbadaniem przebiegu zdarzeń, w których brał udział Marek K.

Zaginięcie 16-letniej dziewczyny zgłoszono 3 kwietnia. W tramwajach i miejscach publicznych pojawiły się setki fotografii Marty, do akcji włączono wielu policjantów. Po ponad trzech tygodniach zwłoki poszukiwanej znaleziono przypadkowo w żwirowisku pod Wieliczką.

Do zabójstwa przyznał się chłopak nastolatki, student UJ Marek K. Zatrzymano go 28 kwietnia. W trakcie przesłuchania chłopak oświadczył, że zabił dziewczynę w afekcie, gdy dowiedział się, że była ona w ciąży.

Twierdzi on, że 3 kwietnia odebrał dziewczynę samochodem ze szkoły, a następnie pojechali do mieszkania znajomej, gdzie Marta zrobiła test ciążowy. Gdy okazało się, że wynik testu jest pozytywny, miało dojść do awantury. Chłopak powiedział śledczym, że chwycił kuchenny nóż i zadał ofierze ok. 40 ciosów. Potem wywiózł ciało do żwirowiska i tam wrzucił do wody. (PAP)

wkt/ pz/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)