Krystyna Sibińska z Platformy Obywatelskiej została nową przewodniczącą Rady Miasta Gorzowa. Zastąpiła na tym stanowisku innego polityka tej partii - Roberta Surowca, którego rezygnację przyjęli w środę gorzowscy rajcy.
Surowiec swoją decyzję rezygnacji ogłosił na początku grudnia ub. roku, po tym jak prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko niemu. W środę radni jednogłośnie zaakceptowali jego wniosek w tej sprawie.
O stanowisko przewodniczącego ubiegały się dwie osoby - Sibińska, którą desygnował klub PO, oraz Artur Radziński z Forum dla Gorzowa, którego kandydaturę zaproponował klub radnych PiS.
Sibińska uzyskała 15 głosów, a jej konkurent 10. W radzie Gorzowa zasiada 25 radnych.
Nowa przewodnicząca stwierdziła, że będzie pełnić tę funkcje tymczasowo, gdyż jest przekonana, że Surowiec po oczyszczeniu z oskarżeń wróci na piastowane wcześniej stanowisko w samorządzie.
Prokuratura Rejonowa w Gorzowie Wlkp. we wrześniu przedstawiła Surowcowi dwa zarzuty związane z niezgodną z przepisami akwizycją na rzecz jednego z Otwartych Funduszy Emerytalnych. W grudniu akt oskarżenia trafił do sądu.
Zdaniem prokuratury, Surowiec, prowadząc działalność gospodarczą, zlecał innym osobom wykonywanie czynności akwizycyjnych na rzecz jednego z Otwartych Funduszy Emerytalnych, pomimo że nie miały one do tego uprawnień. Drugi zarzut dotyczy prowadzenia akwizycji przez samego oskarżonego, również bez uprawnień.
Surowiec na środowej sesji powiedział, że czuje się niewinny i jest przekonany, że dowiedzie tego przed sądem. Dodał, że zdecydował się na rezygnację gdyż przewodniczący rady musi być poza cieniem jakichkolwiek podejrzeń.
"Chciałby, żeby moja rezygnacja była przykładem, że politycy potrafią zachować się godnie i z honorem" - powiedział Surowiec, który nadal będzie radnym Gorzowa. (PAP)
mmd/ par/ mag/
