*Zmarły w czwartek kard. Kazimierz Świątek odgrywał na Białorusi rolę w pewien sposób taką, jak kard. Stefan Wyszyński w Polsce - podkreślił w rozmowie z PAP ks. Adam Boniecki. *
Kard. Świątek to pierwszy przewodniczący Konferencji Biskupów Katolickich Białorusi. Po utworzeniu w 1991 roku diecezji mińsko-mohylewskiej został jej pierwszym metropolitą i sprawował tę funkcję do przejścia na emeryturę w 2006 roku. Do 14 czerwca był administratorem apostolskim diecezji pińskiej. Miał 97 lat.
"Łączył w sobie ogromną siłę charakteru z niebanalnym życiorysem. Była to postać bardzo ważna dla Kościoła, świadek wiary, który był w pełni świadomy, za czym się opowiada. Człowiek silnej duchowości" - powiedział ks. Boniecki.
"Odgrywał na Białorusi rolę w pewien sposób taką, jak kard. Wyszyński w Polsce. Liczył się z nim Łukaszenko, liczyły się władze. Kard. Świątek odbudowywał i kształtował Kościół katolicki na Białorusi. Był to człowiek z poczuciem humoru. Mimo swojego wieku z wielkim zaangażowaniem spełniał swoje obowiązki" - dodał.(PAP)
pro/ itm/ jbr/