Po rozmowach hierarchów kubańskiego Kościoła z prezydentem Raulem Castro kubańska Rada Państwa zapowiedziała przeniesienie 26 chorych więźniów politycznych do szpitali i inne "gesty humanitarne".
Przedstawiciele rodzin 75 opozycjonistów uwięzionych w 2003 roku oświadczyli w niedzielę w Hawanie, że rozmowy rozpoczęte między Kościołem katolickim a rządem w sprawie więźniów politycznych "posunęły się do przodu" i "dają nadzieję" na zwolnienia z więzień.
"Jesteśmy optymistami, mamy nadzieję, że rozmowy posuną sprawy naprzód" - powiedziała dziennikarzom Laura Pollan, rzeczniczka ugrupowań dysydenckich.
Pani Pollan jest żoną Hectora Masedy skazanego na 20 lat więzienia.
Sekretarz Wykonawczy Rady Państwa, generał Homero Acosta, poinformował kardynała Jaime Ortegę, arcybiskupa Hawany, że od poniedziałku władze przeniosą wszystkich więźniów politycznych i więźniów sumienia, którzy nie przebywają w prowincjach, z których pochodzą, do zakładów penitencjarnych blisko ich miejsc zamieszkania, chorych zaś - do szpitali.
Informację tę przekazał telefonicznie korespondentom zagranicznym w Hawanie pewien niezależny dziennikarz - podał w niedzielnym wydaniu elektronicznym madrycki dziennik "El Pais".
Są to dwa wstępne kroki przed dalszymi rozmowami rządu z Kościołem - podaje cytowane przez dziennik źródło.
Dwa dni wcześniej oficjalny dziennik kubański "Granma" zamieścił na swych łamach komunikat episkopatu Kuby w sprawie zapowiedzianej na połowę czerwca wizyty watykańskiego "ministra spraw zagranicznych", arcybiskupa Dominique'a Mambertiego w Hawanie. Komunikat podkreśla, że "wizyta nie jest związana ze staraniami, jakie podejmował w ostatnich tygodniach kubański Kościół w trosce o więźniów i "Damy w Bieli".
"Damy w Bieli" mogły ponownie w tydzień temu, nienarażone na organizowane protesty i zaczepki zwolenników rządu, demonstrować na ulicach swą solidarność z bliskimi osobami więzionymi z przyczyn sumienia.
Sens tego komunikatu wyjaśnił kardynał Ortega, który 19 maja odbył czterogodzinną rozmowę z prezydentem Raulem Castro. Ortega podkreślił 21 maja na konferencji prasowej w Hawanie, że rozmowy między episkopatem a rządem są "rozmowami między Kubańczykami", co pozwala Kościołowi na negocjacje i mediacje, których nie byłby w stanie podjąć żaden zagraniczny rząd.
Arcybiskup Hawany podkreślił również na konferencji prasowej, że rozmowy z Raulem Castro oznaczają uznanie przez rząd roli Kościoła Kuby.
Wizyta watykańskiego sekretarza do spraw stosunków z państwami Dominique'a Mambertiego w Hawanie następuje formalnie z okazji 75. rocznicy nawiązania stosunków dyplomatycznych między Stolica Apostolską a Kubą.(PAP)
ik/ ro/
6292403
