Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kulminacja fali wezbraniowej na Wiśle dotarła do Płocka

0
Podziel się:

Kulminacyjna fala wezbraniowa na Wiśle dotarła w środę po południu do Płocka.
W najniżej położonej, prawobrzeżnej dzielnicy miasta Borowiczki rzeka przekroczyła stan alarmowy o
102 cm.

Kulminacyjna fala wezbraniowa na Wiśle dotarła w środę po południu do Płocka. W najniżej położonej, prawobrzeżnej dzielnicy miasta Borowiczki rzeka przekroczyła stan alarmowy o 102 cm.

Jak poinformował PAP szef oddziału zarządzania kryzysowego w płockim Urzędzie Miasta Jan Siodłak, fala wezbraniowa, która nie stanowi obecnie bezpośredniego zagrożenia, będzie przepływała nie dłużej niż 48 godzin.

W Borowiczkach na sąsiadującej bezpośrednio z rzeką ul. Gmury, gdzie znajduje się około 20 domów, wezbrana Wisła podtopiła dwie posesje, położone na skraju lasu. Ulica jest przejezdna.

Także w Borowiczkach cofające się wody Wisły spowodowały wylanie strugi Rosicy, która podtopiła niewielką część łąk oraz wezbranie rzeki Słupianki, której wody wystąpiły z koryta, ale utrzymują się między wałami.

"Fala kulminacyjna przechodzi Wisłą przez Płock. Tempo przyboru rzeki spadło do 1 cm na godzinę. Na wałach, w tym wzdłuż rzeki Słupianki, nie odnotowujemy przesiąkania wody" - powiedział PAP Siodłak. Przypomniał, że wały wzdłuż Słupianki jeszcze w maju zostały wzmocnione workami z piaskiem i uszczelnione folią.

W środę o godz. 14 - w porównaniu do godz. 11 - w Wyszogrodzie poziom Wisły obniżył się o 1 cm do 668 cm, przekraczając tam jeszcze stan alarmowy o 118 cm, natomiast w Kępie Polskiej wzrósł o 1 cm do 612, czyli o 162 cm więcej od poziomu alarmowego.

Na podstawie danych z wodowskazów ocenia się, że w Wyszogrodzie kulminacja fali wezbraniowej osiągnęła już maksimum, a tendencja spadkowa poziomu rzeki będzie się tam utrzymywać.

Stan wody w Wiśle w Wyszogrodzie i Kępie Polskiej jest wyższy mniej więcej o 10-20 cm od prognozowanego, ale niższy o ok. 100 cm od poziomu z końca maja, gdy rzeka przerwała wał przeciwpowodziowy w Świniarach.

W środę rano, gdy kulminacja fali wezbraniowej dotarła do Wyszogrodu i Kępy Polskiej, woda podeszła pod naprawiany wał w Świniarach w gminie Słubice, powodując tam niewielkie przesiąkania, w tym w miejscach, gdzie wyrwa została zamknięta stalowymi ściankami i zasypana gruntem wydobytym z dna rzeki oraz uszczelniona workami z piaskiem.

Podobne przesiąkania odnotowano w naprawianym wale w pobliskim Dobrzykowie w gminie Gąbin, gdzie wyrwa również została zamknięta stalowymi ściankami, zabezpieczona gruntem i uszczelniona workami z piaskiem.

"Te drobne przesiąki oceniane są przez hydrologów jako technologiczne. Na miejscu są strażacy, dysponujący w razie potrzeby workami z piaskiem do ewentualnego wzmocnienia lub uszczelnienia wału. Na razie interwencja taka nie była jednak potrzebna" - powiedziała PAP rzeczniczka starostwa płockiego Dagmara Kobla-Antczak.

Gminy Słubice i Gąbin zostały dotknięte powodzią dwukrotnie: pod koniec maja i na początku czerwca. Gdy 23 maja Wisła przerwała wał przeciwpowodziowy w Świniarach, w obu gminach zalanych zostało ok. 6 tys. ha i ponad 20 miejscowości. Ewakuowano ponad 2,5 tys. osób i 2,3 tys. sztuk zwierząt, w tym hodowlanych. Aby umożliwić spływanie wody z zalanych terenów z powrotem do koryta rzeki, wysadzono wówczas wał przeciwpowodziowy w Dobrzykowie.

Kiedy woda na zalanym terenie zaczęła opadać, do domów zaczęli powracać ludzie. Jednak 6 czerwca, w związku z napływającą Wisłą drugą falą wezbraniową, ogłoszono powtórną ewakuację. Wtedy rzeka ponownie zalała miejscowości już wcześniej dotknięte powodzią. Obecnie w gminach Słubice i Gąbin trwają wciąż prace remontowe i porządkowe w gospodarstwach.

Od poniedziałku w Płocku oraz w siedmiu nadwiślańskich gminach powiatu płockiego: Wyszogród, Mała Wieś, Bodzanów, Słupno, Nowy Duninów, Słubice i Gąbin obowiązuje alarm powodziowy, a także zakaz wchodzenia i wjeżdżania na wały przeciwpowodziowe. (PAP)

mb/ pz/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)