Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Kwaśniewski: 2013 r. przełomowy dla Ukrainy i jej relacji z UE

0
Podziel się:

Rok 2013 może być przełomowy dla Ukrainy i jej relacji z UE; jeśli w jego
trakcie nie dojdzie do podpisania umowy stowarzyszeniowej z UE, Ukraina może znaleźć się w
tworzonej przez Moskwę unii celnej - ostrzegał były prezydent Aleksander Kwaśniewski.

Rok 2013 może być przełomowy dla Ukrainy i jej relacji z UE; jeśli w jego trakcie nie dojdzie do podpisania umowy stowarzyszeniowej z UE, Ukraina może znaleźć się w tworzonej przez Moskwę unii celnej - ostrzegał były prezydent Aleksander Kwaśniewski.

Podczas odbywającej się w czwartek w ministerstwie gospodarki polsko-ukraińskiej konferencji gazowej Kwaśniewski zauważył jednocześnie, że dla samej Ukrainy obecnie problemem numer jeden nie jest kwestia stowarzyszenia z UE, ale wysokie ceny gazu.

"Mamy realną alternatywę (...) czy Ukraina stanie się częścią tej wielkiej wspólnoty europejskiej, czy będziemy promować nasze standardy na Ukrainie, czy odwrotnie, Ukraina w wyniku niepowodzenia westernizacji zwróci się w stronę unii celnej, a później unii euroazjatyckiej" - mówił Kwaśniewski.

Były prezydent ocenił, że rok 2013 w sensie wagi i znaczenia może być porównywalny do roku 1991, gdy odbyło się referendum nt. niepodległości Ukrainy. Przypomniał, że wówczas rezultat zaskoczył wszystkich, bo ponad 90 proc Ukraińców powiedziało "tak" dla niepodległości, a to w konsekwencji, zmieniło mapę geopolityczną świata.

Jednocześnie - jego zdaniem - waga problemu ewentualnego podpisania jesienią w Wilnie umowy stowarzyszeniowej z UE jest niedoceniana w stolicach europejskich. Podkreślił, że podjęcie decyzji o stowarzyszeniu będzie zupełnie inaczej definiowało przyszłość Ukrainy i UE.

Kwaśniewski ocenił, że rzecz nie jest błaha, bo jeśli do podpisania nie dojdzie w tym roku, to perspektywa (stowarzyszenia - PAP) bardzo się skomplikuje i oddali na wiele lat. Przypomniał, że Rosja, która jest przeciwna umowie stowarzyszeniowej wywiera na Kijów presję, by Ukraina zdecydowała się wejść do unii celnej.

Były prezydent pytał retorycznie, czy Ukraina bardziej się zbliży do standardów europejskich, gdy będzie stowarzyszona z UE, czy gdy będzie w unii celnej. Podkreślił, że zaproponowanie temu krajowi swoistej próżni geostrategicznej, czy wręcz włączenie go do unii celne, będzie oddalało Ukrainę od standardów unijnych.

Kwaśniewski przekonywał, że w ostatnich latach władze Ukrainy dokonały niewątpliwego postępu ws. umowy stowarzyszeniowej. Podkreślał, że dokonano bardzo istotnych zmian w prawie, czego wymagała Unia. Jego zdaniem, gotowość władz w Kijowie do spełnienia standardów europejskich jest świadectwem, że Ukraińcy chcą być częścią Wspólnoty.

Kwaśniewski zaznaczył, że również tamtejsze społeczeństwo chce umowy stowarzyszeniowej, ale należy pamiętać, że nie odcina się ono od Rosji. Musimy zrozumieć - wskazywał - że Ukraińcy szukają balansu między UE, a wielkim partnerem ze wschodu.

Przyznał, że rozmawiając dziś o Ukrainie nie da się nie uwzględniać czynnika rynku energetycznego. Wskazywał, że obecnie największym problemem dla władz tego kraju jest kwestia cen gazu - najwyższych w Europie. Podkreślał w tym kontekście na znaczenie znalezienia kompromisu z Rosją.

Kwaśniewski ocenił, że drugim problemem jeszcze przed stowarzyszeniem z UE, jest dla Ukrainy kwestia eksportu na rynek rosyjski. Zaznaczył, że techniczne bariery utrudniające życie eksporterów ukraińskich są wynikiem decyzji politycznych, które zapadają w Moskwie.

"Gdyby o kwestiach gazu można byłoby rozmawiać czysto biznesowo byłoby bardzo dobrze, ale niestety czynnik polityczny jest bardzo istotny" - przyznał.(PAP)

stk/ awe/ drag/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)