Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

KZK GOP namawia kierowców autobusów i motorniczych do rzucenia palenia

0
Podziel się:

Regionalny organizator komunikacji
miejskiej, razem z dwoma dużymi przewoźnikami, zachęca kierowców
autobusów i motorniczych do rzucenia palenia. Kampania społeczna
"Strefa bez dymu" ma być sposobem na zwalczanie uciążliwego dla
pasażerów problemu dymu papierosowego w autobusach i tramwajach.

Regionalny organizator komunikacji miejskiej, razem z dwoma dużymi przewoźnikami, zachęca kierowców autobusów i motorniczych do rzucenia palenia. Kampania społeczna "Strefa bez dymu" ma być sposobem na zwalczanie uciążliwego dla pasażerów problemu dymu papierosowego w autobusach i tramwajach.

W ramach kampanii w pojazdach, obsługujących linie Komunikacyjnego Związku Komunalnego GOP (KZK GOP), pojawiły się plakaty przypominające o zakazie palenia, przewoźnikom zaproponowano organizację spotkań edukacyjnych dla palących kierowców, a samym zainteresowanym - preferencyjny zakup preparatów wspierających rzucenie palenia.

Według przedstawicieli KZK, co miesiąc pasażerowie zgłaszają po kilka skarg na kierowców, palących papierosy podczas jazdy. Sprawa nabrała w regionie rozgłosu w czasie wakacji, gdy jeden z pasażerów, reklamując złą jakość usług, zażądał od KZK GOP rekompensaty w postaci darmowych biletów, przeproszenia pasażerów i ukarania kierowców.

Jak napisał wówczas regionalny dodatek do "Gazety Wyborczej", oburzony łamaniem zakazu palenia przez kierowców Franciszek Trzaskoś nakręcił w gliwickich autobusach trzy filmiki, na których widać palących podczas jazdy kierowców. Umieścił je na ogólnodostępnych stronach internetowych, a skargi z ich adresami przesłał do przewoźnika oraz KZK GOP.

Choć przedstawiciele KZK GOP odmówili wtedy pasażerowi żądanej przez niego rekompensaty, postanowili spróbować ograniczyć problem również w inny sposób, niż tylko nakładając na przewoźników kary. Stąd pomysł na kampanię społeczną wywierającą na kierowców presję, by rzucili kłopotliwy nałóg.

Prócz rozklejanych w autobusach i tramwajach plakatów, zainteresowani kierowcy i motorniczy mogą spotkać się w organizowanych w swoich zajezdniach spotkaniach z prof. Jerzym Kozielskim z Katedry Chorób Płuc i Gruźlicy Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Zabrzu - m.in. w najbliższą środę, w południe, w zajezdni w Gliwicach.

Specjalista podczas spotkań doradza, m.in. gdzie można szukać pomocy w walce z nałogiem - w jakich przychodniach się leczyć, jakie metody terapii stosować. Palacze mogą również przebadać się spirometrem.

Zakaz palenia w pojazdach komunikacji publicznej dotyczy tak samo pasażerów, jak i kierowców i motorniczych w całej Polsce. Przewidują go m.in. przepisy ruchu drogowego, ustawa o ochronie zdrowia przed następstwami używania alkoholu i wyrobów tytoniowych oraz wewnętrzne zasady porządkowe organizatorów komunikacji.

Zakaz palenia kierujących jest też jednym z punktów umów, jakie KZK GOP zawiera z przewoźnikami. Na tej podstawie, za każdy wykryty przypadek palenia przez kierowcę w czasie jazdy, organizator nakłada na przewoźnika kary. Przedstawiciele KZK GOP wskazują, że notoryczne łamanie tego zakazu może przyczynić się do zerwania umowy.

KZK GOP to największy organizator komunikacji miejskiej w kraju - współtworzą go 23 gminy; obsługuje teren zamieszkany przez ok. 2 mln osób. Na jego zlecenie, na obszarze aglomeracji katowickiej, codziennie na trasy wyjeżdża ok. 1 tys. autobusów 28 przewoźników oraz tramwajów spółki Tramwaje Śląskie - prowadzonych przez ok. 2 tys. kierujących. (PAP)

mtb/ bno/ mag/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)