Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Laos rozpoczął budowę kontrowersyjnej zapory na Mekongu

0
Podziel się:

Laos rozpoczął budowę zapory na Mekongu, zapewniając, że wszystkie
obiekcje zgłaszane przez jego sąsiadów zostały rozproszone podczas trwającego półtora roku
zawieszenia prac.

Laos rozpoczął budowę zapory na Mekongu, zapewniając, że wszystkie obiekcje zgłaszane przez jego sąsiadów zostały rozproszone podczas trwającego półtora roku zawieszenia prac.

W środę uroczyście położono kamień węgielny pod zaporę Xayaburi w północno-zachodnim Laosie - poinformował wiceminister ds. energii Viraphonh Viravong. Dodał, że obecni przy tym byli ambasadorowie Wietnamu i Kambodży.

Od półtora roku prace były zawieszone, gdyż według Wietnamu i Kambodży zapora może mieć negatywne skutki dla środowiska. Kraje te w zeszłym roku proponowały wprowadzenie 10-letniego moratorium na budowę wszelkich tam na Mekongu, obawiając się, że może to doprowadzić do wyginięcia ryb i katastrofalnie wpłynąć na życie ludzi wzdłuż najpotężniejszej rzeki Azji.

Opiewający na 3,8 mld dolarów projekt hydroelektrowni od dawna dzielił kraje leżące nad Mekongiem i wzbudzał zastrzeżenia ekologów.

Zaporę Xayaburi ma wybudować za tajskie pieniądze tajska grupa CH Karnchang. Większość energii ma być sprzedawana Tajlandii.

W pozbawionym dostępu do morza Laosie - jednym z najbiedniejszych krajów Azji Południowo-Wschodniej - strategia rozwoju opiera się na hydroenergetyce; kraj ten chce stać się "baterią Azji Południowo-Wschodniej".

W 1995 roku Wietnam, Kambodża, Tajlandia i Laos utworzyły Komisję ds. Mekongu i zobowiązały się do konsultacji w sprawie tego, w jaki sposób będą wykorzystywać rzekę.

W maju 2011 roku komisja ta wstrzymała budowę zapory, która ma być pierwszą z 11 podobnych hydroelektrowni w dolnej części rzeki. Wietnam i Kambodża obawiały się o zasoby ryb i przepływ osadów. Domagały się wstrzymania prac do czasu przeprowadzenia odpowiednich badań dotyczących wpływu zapory na środowisko.

Władze w Wientianie kilkakrotnie zapewniały, że w celu rozwiania tych obaw modyfikowały projekt. W lipcu oficjalny dziennik "Vientiane Times" poinformował, że Xayaburi będzie wyposażona w system, który umożliwi 85 procentom ryb przepływ przez zaporę.

Ogłoszenie rozpoczęcia prac "wskazuje na to, że Laos tak naprawdę nigdy nie miał zamiaru współpracować z sąsiadami" - skrytykował poniedziałkowe zapowiedzi podjęcia budowy Xayaburi przedstawiciel organizacji pozarządowej International Rivers, Kirk Herbertson. Według niego komunistyczny rząd nie przeprowadził badań nad wpływem zapory na migracje ryb.

Na Mekongu i jego dopływach znajdują się największe łowiska śródlądowe. Według ekologów z powodu zapór planowanych na Mekongu wyginąć może wiele migrujących gatunków ryb, np. żyjący w wodach słodkich delfin krótkogłowy (Orcaella brevirostris).

Ekolodzy twierdzą też, że elektrownia o mocy 1260 megawatów miałaby katastrofalne skutki dla 60 mln mieszkańców, których wyżywienie, transport i gospodarka związane są ściśle z rzeką.(PAP)

klm/ kar/

12586660 int. arch.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)