Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Le Figaro": spór Obamy i Miedwiediewa o tarczę i Arabską Wiosnę

0
Podziel się:

W czasie spotkania w ramach szczytu G8 w Deauville prezydenci USA i Rosji,
Barack Obama i Dmitrij Miedwiediew, próbowali załagodzić sporne kwestie obrony przeciwrakietowej w
Europie i Arabskiej Wiosny - pisze w piątek dziennik "Le Figaro".

W czasie spotkania w ramach szczytu G8 w Deauville prezydenci USA i Rosji, Barack Obama i Dmitrij Miedwiediew, próbowali załagodzić sporne kwestie obrony przeciwrakietowej w Europie i Arabskiej Wiosny - pisze w piątek dziennik "Le Figaro".

Jak zaznacza francuska gazeta, czwartkowa dwustronna rozmowa Obamy i Miedwiediewa skupiała się na drażliwych tematach we wzajemnych relacjach, m.in. na planie instalacji w Europie Wschodniej, w tym w Polsce, elementów amerykańskiej tarczy antyrakietowej.

Według mediów, nie doszło w tej sprawie do porozumienia, ale przywódcy Rosji i USA próbowali po ostatnich napięciach uspokoić atmosferę i dojść do zbliżenia stanowisk. W ubiegłym tygodniu Miedwiediew po raz kolejny ostrzegł przed nową zimną wojną, jeśli Stany Zjednoczone nie włączą Rosji do projektu obrony przeciwrakietowej. Z kolei Waszyngton powtarza, że jego tarcza "nie jest skierowana przeciwko Rosji".

Po czwartkowym spotkaniu z Miedwiediewiem Obama wspomniał o "postępie" w negocjacjach Waszyngton-Moskwa, dotyczących tarczy.

"Nie jest to (tarcza przeciwrakietowa) tylko sprawa dwustronna, powinna być ona negocjowana w ramach NATO" - zasugerował też w czwartek, według "Le Figaro", amerykański prezydent. Gazeta uważa, że w ten sposób Obama próbuje uniknąć "pułapki" prowadzenia z Rosją rozmów "twarzą w twarz" na temat tarczy i próbuje wciągnąć do nich Europejczyków.

Jak pisze dziennik, dwa inne drażliwe tematy, poruszone w czwartek w rozmowie Obama-Miedwiediew, dotyczyły operacji koalicji zachodniej w Libii oraz sytuacji w Syrii.

W przeddzień szczytu G8 Moskwa po raz kolejny skrytykowała nasilenie przez NATO nalotów na stolicę Libii Trypolis i uznała je za "poważne naruszenie" rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie Libii.

Według "Le Figaro", Obamie udało się w czwartek "uspokoić" Miedwiediewa, że Stany Zjednoczone nie wzmocnią swojego udziału militarnego w operacji przeciw siłom Muammara Kadafiego. Przywódca amerykański zaznaczył natomiast, że jego kraj będzie nadal wspierał tę interwencję logistycznie, a także na drodze wysiłków dyplomatycznych.

Jak zauważa francuski dziennik, inny przedmiot sporu między USA i Rosją dotyczy trwającej od marca rewolty w Syrii, krwawo tłumionej przez reżim prezydenta Baszara el-Asada. Moskwa sprzeciwia się wprowadzeniu nowych sankcji wobec syryjskiego przywódcy. Unia Europejska wprowadziła już w tym miesiącu embargo na dostawy broni do Syrii oraz nałożyła sankcje na przedstawicieli władz Syrii, w tym samego Asada.

"Le Figaro" konkluduje, że wobec oporu rosyjskiego, spodziewana w piątek końcowa deklaracja szczytu G8 nie będzie zapewne zawierać żadnych nowych sankcji wobec syryjskiego prezydenta, ale tylko ogólne "wezwanie go do zaprzestania użycia siły przeciw swojemu narodowi". (PAP)

szl/ ksaj/ ap/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)