Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Lepper: rozmowy z Wrzodakiem o starcie w wyborach z list Samoobrony

0
Podziel się:

Szef Samoobrony Andrzej Lepper powiedział,
że są prowadzone rozmowy z posłem Zygmuntem Wrzodakiem o jego
starcie z list Samoobrony. "Wszystko wskazuje na to, że się
zdecydował na kandydowanie, trzeba tylko ustalić szczegóły" -
zaznaczył.

Szef Samoobrony Andrzej Lepper powiedział, że są prowadzone rozmowy z posłem Zygmuntem Wrzodakiem o jego starcie z list Samoobrony. "Wszystko wskazuje na to, że się zdecydował na kandydowanie, trzeba tylko ustalić szczegóły" - zaznaczył.

Wrzodak powiedział PAP, że rozmowy Narodowego Kongresu Polski (którego jest szefem) z Samoobroną są na ukończeniu. Jak dodał - jeśli zostanie podpisane porozumienie - on sam będzie startował do Sejmu z okręgu rzeszowskiego. Jak przewiduje, z list Samoobrony może wystartować w wyborach nawet 100 osób z Narodowego Kongresu Polski.

Lepper poinformował też na środowej konferencji prasowej, że w najbliższym czasie Samoobrona podpisze porozumienie wyborcze ze Stowarzyszeniem "Nasze Miasto", które - według niego - ma w stolicy 16 radnych. "Oni chcą wspomóc Samoobronę" - zaznaczył.

Szef Samoobrony powiedział, że - po jego apelu do ludzi prawdziwej lewicy - "pewni ludzie mogą być zarejestrowani na listach Samoobrony". Zapewnił, że nie prowadzi rozmów z Józefem Oleksym i Markiem Dyduchem, a jedynie z b. premierem Leszkiem Millerem.

"Pan Miller ma dylemat, ale my też mamy dylemat. To nie jest takie proste, musimy to bardzo poważnie przemyśleć - jak to się odbije na terenie kraju" - zaznaczył Lepper. Przyznał, że wahają się obie strony. "To dla każdej strony ryzykowne" - ocenił szef Samoobrony.

Lepper przyznał też, że pomysł PO, która chce doprowadzić do likwidacji Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, jest "do bardzo poważnego przemyślenia". Jak ocenił, KRRiT na pewno nie powinna być ciałem partyjnym.

Kolejny raz lider Samoobrony zażądał wyjaśnień od premiera Jarosława Kaczyńskiego w sprawie pożyczki Porozumienia Centrum zaciągniętej w Fundacji Prasowej "Solidarność". Jego zdaniem, ówcześni politycy PC, a obecnie PiS, "dokonali wielkiego przekrętu".

W ocenie Leppera, wszczęcie procedury odebrania mu immunitetu ma związek właśnie z zarzutami Samoobrony wobec polityków PiS w sprawie finansowania PC. We wtorek sejmowa Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich zdecydowała, że będzie rekomendować Sejmowi uchylenie immunitetu szefowi Samoobrony.

Rekomendacja komisji dotyczy dwóch wniosków, które zostały sformułowane przez firmę Bakoma i jej prezesa Zbigniewa Komorowskiego. Chodzi o wypowiedź Leppera z grudnia ub.r., w której sugerował on, że za sprawą seksafery w Samoobronie stoi właśnie Bakoma i Komorowski.

"To była szopka, którą przygotował przewodniczący komisji (regulaminowej i spraw poselskich) Marek Suski, bo on chciał zaistnieć. PiS chce przykryć sprawę finansowania PC" - mówił szef Samoobrony.

Lepper, zarzucając premierowi nielegalne finansowanie PC, powołał się na artykuł w środowej "Gazecie Wyborczej", w której opisana jest historia finansowania PC. "Pytam, czy pan premier poda +Gazetę Wyborczą+ do sądu w trybie wyborczym" - mówił Lepper. Jak podkreślił, klub Samoobrony nie otrzymał od premiera odpowiedzi na swój wtorkowy list w sprawie finansowania PC. (PAP)

mrr/ la/ mag/

wybory
wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)